czwartek, 31 grudnia 2015

"Trzy wiedźmy" - Terry Pratchett

"Trzy wiedźmy" - Terry Pratchett
Źródło: Lubimyczytac
Autor: Terry Pratchett
Tytuł: Trzy wiedźmy
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Tłumaczenie: Piotr W. Cholewa
Stron: 327
Data wydania: 15 października 2015


Sukcesywnie pochłaniam kolejne tomy kolekcji "Świata Dysku" Terry'ego Pratchetta. Sukcesywnie również rośnie mój podziw dla jego powieści oraz uniwersum, które skonstruował. Staram się również patrzeć na nie pod kątem możliwości zaopiniowania, które z nich świetnie się nadają na początek dla osób, które nie spotkały się z twórczością tego autora. Z czystym sumieniem mogę Wam wszystkim napisać, że "Trzy wiedźmy" śmiało możecie przeczytać jako jeden z pierwszych tomów. Należy on do cyklu o Czarownicach z Lancre i jest jego drugim tomem. Tak po prawdzie bez czytania "Równoumagicznienia" też zrozumiecie o co chodzi.

Wielki A'Tuin nie przejmuje się sprawami pyłu mieszkającego nad nim. Podobnie Dysk nie przejmuje się sprawami Ramtopów oprócz samych Ramtopów. Być może ma to coś wspólnego z królami, a być może z poziomymi powierzchniami. W każdym razie królestwo Lancre doświadcza pewnych zmian personalnych, które niekoniecznie podobają się samemu królestwu. Lubi ono za to teatr - w końcu każdy lubi teatr. Teatr to królowie, królestwa, zdrady, Śmierć oraz jeszcze trochę zdrady. Również w tym przypadku.

poniedziałek, 28 grudnia 2015

Na ekranie Linkowanie #10

W listopadzie pojawiły się trzy odcinki z cyklu "Na ekranie Linkowanie", natomiast cały grudzień minął bez nich. Tak być nie może! Dlatego dzisiaj uraczę Was kolejną porcją zbieranych przeze mnie linków z ciekawymi informacjami. Myślę, że będzie to idealny rozbieg w poświąteczny poniedziałek, kiedy osobom pracującym się nie chce iść do pracy, a tym, którzy mają wolne nie chce się po prostu ruszyć z łóżka. :) Widziałem już, że dużo recenzji wypłynęło po tych kilku dniach, korzystaliście ze Świąt pełną piersią, więc do czytania jesteście przyzwyczajeni! Z rozpędu może przeczytacie w całości wszystkie serwisy, które prezentuję. :)

Dzisiaj macie okazję zapoznać się z paroma prawami konsumenta, dowiedzieć się (trochę późno, bo informacja nie jest najświeższa) o promocji Cinema City oraz obserwować stare strony internetowe na starych przeglądarkach. Jak zwykle każdy powinien znaleźć coś dla siebie. :)

sobota, 26 grudnia 2015

"Umrzeć po raz drugi" - Tess Gerritsen

"Umrzeć po raz drugi" - Tess Gerritsen
Źródło: Lubimyczytac
Autor: Tess Gerritsen
Tytuł: Umrzeć po raz drugi
Wydawnictwo: Albatros
Tłumaczenie: Jerzy Żebrowski
Stron: 416
Data wydania: 23 września 2015


Odkąd pierwszy raz zetknąłem się z twórczością Tess Gerritsen, z niecierpliwością oczekuję każdego kolejnego tomu. Dotyczy to przede wszystkim cyklu o zadziornej Jane Rizzoli oraz w pełni profesjonalnej Maurze Isles. To właśnie ten cykl wybił powieści autorki na same szczyty list bestsellerów - a jest to w mojej opinii bardzo zasłużony awans. "Umrzeć po raz drugi" to kolejny, wydany we wrześniu 2015 roku tom o przygodach dwóch kompletnie różniących się od siebie kobiet, które znalazły wspólny język podczas ścigania sprawców zbrodni.

Jane Rizzoli po przybyciu na miejsce zbrodni zastaje bardzo niecodzienny - nawet jak dla bostońskiej policji - widok zbrodni. Wygląda na to, że ktoś postanowił wypatroszyć ofiarę i potraktować jak zwierzynę łowną. Nie jest to jednak jedyna niespodzianka, na jaką natykają się służby. Późniejsze śledztwo prowadzi do starej, zapomnianej już sprawy prowadzonej kilkaset kilometrów od wybrzeży Ameryki Północnej. Czy rzeczywiście może być jakieś połączenie?

czwartek, 24 grudnia 2015

Wesołych Świąt dla wszystkich!

Cześć! Mamy czas Świąt Bożego Narodzenia - czas z pewnością dla wielu osób magiczny, dla innych nieco mniej, jednak każdemu kojarzy się z radością i szczęściem. Nie mam pojęcia jak wygląda to poza granicami naszego kraju, jednak w Polsce nikt nie przechodzi obojętnie obok tej ostatniej ćwiartki grudnia, bez względu na jego poglądy, wyznanie czy inne czynniki, które tak lubią skłócać ludzi. Na pewno jest to okres, w którym gaśnie wiele sporów, który zbliża do siebie wszystkich ludzi - nawet tych na co dzień wojujących ze sobą. Czas, który jest pełen pracy, ale również efektów. Nie jest on przeznaczony jedynie dla wybranej grupy ludzi, ale dla wszystkich.

W tym własnie okresie Świąt Bożego Narodzenia utarło się składanie życzeń, oczywiście najlepiej takich prosto z serca. Wszystkie oczywiście są wartościowe i na pewno każdy by chciał, aby się spełniły co do jednego, jednak ja nie zacznę - jak na blog książkowy przystało :P - od życzeń mnóstwa książek, tylko od zdrowia. Gdy zdrowie jest, będą książki. Gdy zdrowie jest, będzie szczęście - można na nie zapracować, chociaż również życzę Wam, abyście mieli je pod dostatkiem. Gdy zdrowie jest, możecie osiągnąć wszystko. Tego również życzę Wam wszystkim. Abyście osiągnęli w życiu wszystko, czego tylko pragniecie, aby Wasze wszystkie marzenia się spełniły, a samo życie stawiało przed Wami jak najmniej przeciwności i ograniczyło Wam rzucanie kłód pod nogi.

Tego właśnie Wam życzę zarówno teraz, jak i w zbliżającym się wielkimi krokami Nowym Roku, ale także kolejnych latach Waszego - oby jak najdłuższego - życia!

wtorek, 22 grudnia 2015

"Przegląd Końca Świata: Blackout" - Mira Grant

"Przegląd Końca Świata: Blackout" - Mira Grant
Źródło: Lubimyczytac
Autor: Mira Grant
Tytuł: Przegląd Końca Świata: Blackout
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Tłumaczenie: Agnieszka Brodzik
Stron: 512
Data wydania: 27 sierpnia 2014


Swoje odczekałem na wejście w posiadanie kompletnej trylogii "Przeglądu Końca Świata". Na całe szczęście ostatnie dwa tomy kupiłem razem i mogłem cieszyć się lekturą kiedy tylko będę miał na to ochotę. To dobrze, ponieważ drugi tom, "Deadline", wkręcił mnie w historię całkowicie i nie mogłem się doczekać przeczytania zakończenia. Miałem wielkie nadzieje związane z "Blackoutem" - sama Mira Grant postawiła sobie poprzeczkę dość wysoko. Czy udało jej się ją przeskoczyć? Zobaczcie.

Szeroko zakrojony spisek stał się aż zbyt szeroko zakrojonym spiskiem. Ekipa "Przeglądu Końca Świata" dołączyła do bardzo niebezpiecznej gry i obecnie musi się ukrywać. Cały czas niezmordowanie pracują, podobnie jak CZKC. Każde z nich jednak ma zupełnie inne priorytety. Shaun z przyjaciółmi próbuje po prostu przeżyć i dowiedzieć się, w jakie bagno wdepnął, natomiast CZKC pracuje nad obiektem 7c. Nikt się nie spodziewa jak bardzo oba te cele są ze sobą połączone.

niedziela, 20 grudnia 2015

zDYCHAj ubogi języku! #18 - interaktywnie od Was dla Was!

Cześć! Tak, to już dzisiaj - dwudziesty dzień grudnia, a więc czas na kolejny odcinek z cyklu "zDYCHAj ubogi języku!" - będzie to jednak nieco inny wpis niż zwykle. Do tej pory - jak zapewne wiecie - wrzucałem dziesięć słów, które uznawałem za "trudne" lub po prostu niespotykane i ciekawe. Część z nich znaliście, części nie, ale zasada zawsze była ta sama - pokazać Wam jak bardzo bogate jest słownictwo w języku polskim i z jak ogromnej jego części nie korzystamy na co dzień. Tym razem w - można powiedzieć "odcinku świątecznym" - poproszę WAS o podzielenie się zarówno ze mną, jak i z innymi czytelnikami ciekawymi według Was słowami. :)

Dodawajcie, proszę, w komentarzach słowa, które uznacie za ciekawe, trudne, nietypowe, archaiczne, ale warte ich zapamiętania i używania. Może to być jedno słowo, może być ich kilka. Oczywiście prosiłbym wraz z jakąś krótką definicją - wszak nie raz i nie dwa przekonałem się o tym, że znaczenia potrafią płatać figle. :) Nie musicie grzebać w odmętach mojego bloga w poszukiwaniu dotychczasowych odcinków, żeby uniknąć powtórek. Niech będą, jeśli się trafią. To w końcu Wasze słowa, które Wy lubicie/znacie/polecacie. :) Wszystkie, które uda się zebrać pod tym postem, opublikuję w ramach kolejnego odcinka w styczniu.

sobota, 19 grudnia 2015

Z ekranu pod pióro #10 - "Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy"

Źródło: Filmweb
Tytuł: Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy
Reżyseria: J.J. Abrams
Premiera: 2015
Gatunek: space opera


Sporo czasu minęło od mojej ostatniej wizyty w kinie. Pokrywa się z poprzednim odcinkiem "Z ekranu pod pióro", gdzie opisywałem swoje wrażenia po seansie "Hotelu Transylwania 2". Przerwa była dość długa, ale jak już poszedłem do kina, to nie na byle co! Tym razem w dniu premiery wybrałem się na kolejną część jednej z najsłynniejszych serii gatunku space opera - "Star Wars". Wokół siódmej części, będącej początkiem kolejnej trylogii narosło sporo kontrowersji. Już przed pokazami przedpremierowymi pojawiały się głosy, że jeśli Disney będzie maczał w tym palce, to może być kiepsko. Ja postanowiłem po prostu cieszyć się z filmu i na bieżąco samemu wyłapywać co mi się podoba, a co nie. Zobaczcie co z tego wyszło w mojej subiektywnej, całkowicie nieprofesjonalnej opinii.

30 lat po Bitwie o Endor Galaktykę nad Galaktyką ciąży brzemię nałożone przez Najwyższy Porządek - organizację dowodzoną przez Snoke'a. Mają do dyspozycji szturmowców, najnowocześniejsze myśliwce, niszczyciele oraz całą flotę zdolną do przeciwstawienia się nie tylko Republice, ale również Ruchowi Oporu, którego jednym z generałów jest Leia Organa. W samym środku zmagań o Galaktykę pojawiają się Finn oraz Rey. 

wtorek, 15 grudnia 2015

Liebster Blog Award #11

Przez cały listopad nie wrzuciłem ani jednej zabawy blogowej. Były co prawda posty okołoksiążkowe, jednak żadnych pytań, żadnych wyborów - nic z tych rzeczy. Pora to nadrobić, żeby nie było tak nudno! Tym razem zaserwuję Wam świeże Liebster Blog Award, do którego nominowała mnie tym razem Marta z bloga Zaczytana Dolina - serdeczne dzięki! Polecam również jej pytania oraz odpowiedzi jakich udzieliła - wszystko znajduje się w podlinkowanym blogu!

Pytania są różnego rodzaju - zarówno dotyczące książek oraz ogólnie pojętej literatury, jednak znajdują się również takie, które rzucają trochę światła na mnie, moje upodobania i codzienne życie. Niestety na niektóre z nich nie znajdę zbyt dużej liczby słów i czasem ograniczę się do krótkiego, aczkolwiek wymownego "tak" lub "nie". W każdym razie dostaniecie kolejną porcję odpowiedzi i być może lepiej poznacie moją skromną osobę.

sobota, 12 grudnia 2015

"Przegląd Końca Świata: Deadline" - Mira Grant

"Przegląd Końca Świata: Deadline" - Mira Grant
Źródło: Lubimyczytac
Autor: Mira Grant
Tytuł: Przegląd Końca Świata: Deadline
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Tłumaczenie: Agnieszka Brodzik
Stron: 504
Data wydania: 23 października 2013


Minęły aż dwa lata od kiedy pierwszy raz spotkałem się z twórczością Miry Grant. Pierwszą część trylogii Przeglądu Końca Świata przeczytałem w roku 2013 i od razu bez końca zakochałem się w tej wersji apokalipsy zombie. Gdzie się tylko dało polecałem tę pozycję, a ludzie którym ją poleciłem do tej pory przeczytali cały cykl, włącznie z dodatkowym, dostępnym tylko w formie e-booka wydaniem opisującym czasy bezpośrednio przed Powstaniem. Ja niestety do tej pory nie wziąłem się za kolejne tomy. Na całe szczęście właśnie się to zmieniło - skończyłem drugą część i cieszę się, że mam również przy sobie trzecią. Nie dałbym rady długo bez kontynuacji wytrzymać.

Rok po wydarzeniach z "Feed", redakcja Przeglądu Końca Świata wciąż działa, a nawet zatrudnia dodatkowe osoby. Nie wszyscy pozbierali się po stratach, a niektórzy mają nawet symptomy lekkiego zwariowania. Nie trzeba wyjaśniać, jaka więc będzie reakcja, kiedy do drzwi redakcji zapuka naukowiec, który od kilku dni nie żyje. Wszystko wskazuje na to, że spisek odkryty rok temu wcale nie został do końca udaremniony. Bardzo możliwe, że zakrawa na ciężko do wyobrażenia skalę. Skalę światową.

czwartek, 10 grudnia 2015

Bardzo chcę! #16 - Łukasz Malinowski "Karmiciel kruków"

Źródło: Lubimyczytac
Dzień dobry wszystkim bardzo serdecznie! Mam nadzieję, że wszystkim tym, którzy pracują wpłynęła już wypłata, bo być może zainteresuję niektórych dzisiejszą pozycją! Historia wikingów, ich wierzeń, mitologii, opisy życia codziennego oraz wypraw jest dość popularna. Sam bardzo lubię wszystko, co jest z nimi związane, chociaż nie jestem specem od mitologii - w sumie to nawet niestety mało wiem na jej temat. Podobnie zresztą jak na temat samych wikingów. Niestety współcześnie w małej ilości publikacji "rozrywkowych" można spotkać rzetelne i nieprzeinaczone fakty o dawnych mieszkańcach północy, a niestety nie za bardzo mam czas i ochotę na zagłębianie się w naukowe teksty. Właśnie dlatego ucieszyłem się, gdy zobaczyłem "Karmiciela Kruków" autorstwa Łukasza Malinowskiego, gdyż opinie twierdzą, iż jest to bardzo rzeczowa książka, która łączy fakty z fikcją.

Pierwszy raz usłyszałem o cyklu "Skald" u Kamila, na jego blogu Świat Bibliofila. Oczy mi się zaświeciły, ale wolałem jeszcze poczytać co nieco o tych książkach. Okazało się, że oceny są jak najbardziej pochlebne, a co najważniejsze - świat przedstawiony wydaje się być jak najbliższy temu prawdziwemu, znanemu z historycznych przekazów. Moje obawy całkowicie rozwiała informacja o tym, że autor jest doktorem nauk historycznych, który specjalizuje się właśnie w Skandynawii w czasach średniowiecza. Czy czegoś więcej mi do zachęty potrzeba? Raczej nie. 

poniedziałek, 7 grudnia 2015

"Równoumagicznienie" - Terry Pratchett

"Równoumagicznienie" - Terry Pratchett
Źródło: Lubimyczytac
Autor: Terry Pratchett
Tytuł: Równoumagicznienie
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Tłumaczenie: Piotr W. Cholewa
Stron: 252
Data wydania: październik 2015


Miałem już okazję czytać "Równoumagicznienie", chociaż było to dobrych parę lat temu. Niewiele niestety pamiętałem, znałem jedynie ogólny zarys fabuły. Miło sobie tak przypomnieć tę książkę i wraz z pojawianiem się kolejnych tomów kolekcji chyba przeczytam tak czy siak wszystko raz jeszcze. Tom ten jest pierwszym z podcyklu o Czarownicach z Lancre i jednocześnie trzecim z całego cyklu "Świata Dysku". 

Niewidoczny Uniwersytet nigdy nie był uczelnią koedukacyjną. Biorąc pod uwagę, że nawet ciężko go nazwać uczelnią, to nikogo nie powinno to dziwić. Z magią zawsze nieodłącznie w parze szła tradycja. Taka przez małe "t", ale niezwykle ważna. Jedną z tradycyjnych spraw jest dopuszczanie do Niewidocznego Uniwersytetu tylko mężczyzn - kto bowiem słyszał o kobiecie-magu? Co się jednak stanie, gdy ósmy syn ósmego syna okaże się być córką? Być może będzie to oznaczać dla Świata Dysku niezwykły precedens - pierwszą kobietę, która zostanie magiem. Szkoda tylko, że ten rodzynek urodził się ponad pięćset mil od bram Niewidocznego Uniwersytetu.

piątek, 4 grudnia 2015

"Caine Czarny Nóż" - Matthew Woodring Stover

"Caine Czarny Nóż" - Matthew Woodring Stover
Źródło: Lubimyczytac
Autor: Matthew Woodring Stover
Tytuł: Caine Czarny Nóż
Wydawnictwo: MAG
Tłumaczenie: Małgorzata Strzelec, Wojciech Szypuła
Stron: 480
Data wydania: 16 kwietnia 2010


"Akty Caine'a" urzekły mnie już od pierwszych stron pierwszego tomu. Mieszanina świata fantastycznego oraz Ziemi za paręset lat - bardzo zaawansowanej technologicznie, z bardzo patologicznym systemem społecznym - ujęła mnie do cna. Wspaniała była również kreacja głównego bohatera - Caine'a lub jak kto woli Hari Michaelson prowadzony był bardzo konsekwentnie i nieszablonowo. Chciałem jak najszybciej skończyć całą serię, chociaż powstrzymywał mnie problem z dorwaniem się do ostatniego tomu. Nie można jednak czekać w nieskończoność - postanowiłem wreszcie przeczytać czwartą książkę cyklu, czyli "Caine Czarny Nóż". Pochłonąłem ją błyskawicznie i mam wielką ochotę na dokładkę - jak najwięcej dokładki. Żałuję, że nie posiadam ostatniej części - "Prawa Caine'a" - i chyba jednak wydam tyle, ile za nią sobie krzyczą.

wtorek, 1 grudnia 2015

Podsumowanie listopad 2015

Listopad za nami, teoretycznie mamy już zimę pełną parą. Teoretycznie, bo jak jest za oknami każdy widzi. Przymrozki w listopadzie tu i ówdzie już złapały, pojawiły się nawet pierwsze opady śniegu, jednak tak po prawdzie wciąż bliżej nam do jesieni niż zimy. Dość jesiennie również minął i mi ten miesiąc - niby leniwie czas płynął, ale dni były wypchane po brzegi różnymi zajęciami. Na całe szczęście udało mi się utrzymać mniej więcej poziom czytelniczy, a nawet w pewnym sensie go polepszyć.

Co prawda nie przeczytałem większej liczby książek, ale jak na moje i tak było spoko. Zważywszy na to, że czasem miewałem dni, w których kompletnie nie dotknąłem książki (a przynajmniej takiej, która nie jest tomiszczem z wiedzą specjalistyczną), ale nadrabiałem w inne. Średni wynik jak na moje wyszedł więc całkiem znośny.

poniedziałek, 30 listopada 2015

"Babie lato" - Danuta Pytlak

"Babie lato" - Danuta Pytlak
Źródło: Lubimyczytac
Autor: Danuta Pytlak
Tytuł: Babie Lato
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Stron: 560
Data wydania: 2 lutego 2015


Rzadko czytam literaturę obyczajową, która nie leży w kręgu moich zainteresowań. Mimo wszystko czasem mam ochotę na lekką odskocznię i przeczytanie czegoś niewymagającego - czegoś, co po prostu trwa. Książki, w których człowiek nie musi się skupiać na fabule, nie musi zastanawiać się nad wydarzeniami czy analizować poszczególne ruchy postaci są dla mnie dobrym przerywnikiem od typowych dla mnie tomów kryminału, thrillera lub fantastyki. Tak się złożyło, że akurat mam w swoich zbiorach "Babie lato", które udało mi się znaleźć w trakcie akcji "T(r)op 10 książek", zorganizowanej przez portal eKulturalni. Dzięki temu mogłem przeczytać wydaną w tym roku książkę Danuty Pytlak, a jakie są moje wrażenia - za chwilę się przekonacie. 

Michalina Szawłowska miała do tej pory dość lekkie życie. Odnosiła sukcesy zarówno na polu zawodowym, jak również rodzinnym. Wszystko jednak ma się zmienić, a pierwszym z całej lawiny niepomyślnych zdarzeń jest rozstanie z mężem, który okazał się hazardzistą. Niedługo potem dopada ją też ciężka choroba oraz zmiany w firmie, którą traktuje dosłownie jak swoje dziecko - nawet mimo tego, że jest "jedynie" pracownicą. To jednak nie jest koniec niespodzianek dla Michaliny - czy wszystkie okażą się tylko złe, czy też pojawi się cień szansy na lepsze jutro?

sobota, 28 listopada 2015

Na ekranie Linkowanie #9

Witajcie! Tym razem nie kazałem Wam zbyt długo czekać na nową porcję linków, chociaż nie będzie ich wiele. :) Jakoś tak ciężko się je zbierało w tym miesiącu. Pewnie nie trafiałem po prostu na nic ciekawego, a i tak wszystkie serwisy żyły głównie formowaniem nowego rządu oraz politycznymi walkami. W związku z tym same do mnie ciekawostki nie trafiały, tylko czasem musiałem sam głęboko pokopać. Wiele z nich zresztą nie było w mojej opinii zbyt interesujące, aby się nimi podzielić, stąd też długi czas oczekiwania i mała liczba artykułów, którymi możecie umilić sobie weekend.

W dzisiejszym "odcinku" mam dla Was istny miks! Znajdą tutaj dla siebie coś ciekawego zarówno fani kina, jak i najnowszych technologii, zwolennicy i przeciwnicy modyfikacji ciała, fotografowie amatorzy i profesjonaliści! Niby niewiele linków, ale różnorodność spora, dzięki czemu dla każdego znajdzie się coś dobrego. Zapraszam!

niedziela, 22 listopada 2015

"Ona" - Henry Rider Haggard

"Ona" - Henry Rider Haggard
Źródło: Lubimyczytac
Autor: Henry Rider Haggard
Tytuł: Ona
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Tłumaczenie: Władysław Jerzyński
Stron: 364
Data wydania: 19 maja 2014


Bardzo rzadko udaje mi się sięgnąć po powieści pisane przez autorów tworzących przed dwudziestoleciem międzywojennym. Tym bardziej rad byłem, gdy nabyć mogłem za bezcen książkę pisarza epoki wiktoriańskiej - jednego z bardziej rozpoznawanych autorów tamtych czasów. Powieści, które stworzył Henry Rider Haggard, popularne były w wielu krajach już za jego życia, a od niedawna przechodzą swój renesans. Jak będziecie mogli się przekonać w dalszej części tej opinii, jak również czytając inne opinie w internecie - renesans ten nie jest tylko ślepą modą na "stare" rzeczy.

Profesor Holly oraz jego przybrany syn, Leo Vincey wybierają się w niezwykła przygodę w dziewicze puszcze, wśród których odnaleźć muszą pewną kobietę. Wszystko to za sprawą kufra pozostawionego przez prawdziwego ojca Leo. Kufer miał zostać otworzony w dniu dwudziestych piątych urodzin młodego Vinceya. Jego zawartość jednocześnie zaskoczyła oraz zaintrygowała obu panów - ciężko bowiem przejść obojętnie obok długiej i dziwnej historii przodków Leo oraz wspomnieniu o mistycznym miejscu, które daje i przedłuża życie każdego stworzenia.

piątek, 20 listopada 2015

zDYCHAj ubogi języku! #17 - mądre słowa do mądrych rozmów

Minął już miesiąc od ostatniego postu, więc nie pozostaje mi nic innego, jak oddać w Wasze ręce kolejnych dziesięć słówek! W tym przypadku wielu z nich nie użyjecie w codziennym języku, w trakcie rozmowy ze znajomymi. Są to bardziej "wyszukane" wyrazy, które przydać się mogą w bardziej poważnych dyskusjach, nie takich o "czterech literach Maryni". :) Czasem i takie jednak warto znać, gdyż użycie jednego słowa zamiast opisu może spowodować, że urośniecie w oczach swojego interlokutora! 

Zdradzę Wam małą tajemnicę - udało mi się już zebrać kolejną garść słów na grudzień, chociaż kto wie czy nie zmienią się jakoś pod te zbliżające się święta. W końcu czuć już od dawna ich klimat, sklepy nawet przed Wszystkimi Świętymi zaczęły wieszać świąteczne stroiki, a portale sprzedające oraz pośredniczące w handlu mają już świąteczne promocje! Być może na blogu też by się przydało coś świątecznego wprowadzić, pod ten wszędobylski klimat. :) Na pewno nie będą to spadające płatki śniegu w szablonie ani kursor zamieniony w gwiazdkę! Spokojnie! A może by tak przeczytać po raz kolejny "Opowieść wigilijną"...

niedziela, 15 listopada 2015

"Zbrojni" - Terry Pratchett

Terry Pratchett - "Zbrojni"
Źródło: Lubimyczytac
Autor: Terry Pratchett
Tytuł: Zbrojni
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Tłumaczenie: Piotr W. Cholewa
Stron: 398
Data wydania: 3 września 2015


Terry Pratchett jest autorem kilkudziesięciu książek, z czego większość z nich dotyczy fikcyjnego Świata Dysku. "Zbrojni" to drugi tom z cyklu o Straży Miejskiej Ankh-Morpork, a zarazem piętnastym w kolejności powstania. W założeniu każda powieść Pratchetta ma na celu skarykaturowanie i wyśmianie jakiejś konkretnej rzeczy, cechy, gatunku literackiego lub motywu. W tym przypadku jest to motyw seryjnych zabójców oraz kryminału, który bazuje na tym motywie. Jak to wyszło? Najlepiej by było, gdybyście przekonali się sami, bo warto!

Straż Miejska Ankh-Morpork pracuje pełną parą. W ramach dodatkowego naboru związanego z walką z dyskryminacją mniejszości gatunkowych, do służby przyjęto trzy nowe stworzenia. Formacja musi zmierzyć się z kolejnym przewrotem monarchistycznym, w którym udział bierze bezwzględny, seryjny zabójca. Wszystkie poszlaki prowadzą do ślepej uliczki. Czy funkcjonariusze staną na wysokości zadania i uda im się złapać siejącego postrach złoczyńcę?

piątek, 13 listopada 2015

Na ekranie Linkowanie #8

Taki dzisiaj leniwy piątek trzynastego - aż się prosi o ostrożne podejście do wszystkiego. :) Dzisiaj zaczyna się weekend - drugi w listopadzie, jeśli nie będziemy liczyć pojedynczej niedzieli Wszystkich Świętych. Idealny to czas na małe co niego do poczytania, kiedy najdzie książkowa niemoc. Zwłaszcza, że tematów się trochę uzbierało i to bardzo ciekawych! Jeśli więc macie chwilę czasu wolnego i lubicie ciekawostki, to zapraszam serdecznie! Możecie poczytać dzisiaj, możecie w weekend, ale równie dobrze możecie poczytać kiedy tylko chcecie!

Dzisiaj będzie parę słów o przydatnych dla bloggera narzędziach, sporo ciekawostek o filmach oraz nieco naukowych ciekawostek. Różnorodność tematów jest duża, więc mam nadzieję, że dla każdego znajdzie się coś miłego. :) Zauważcie jak szybko tym razem uzbierały się dobre tematy - jest to już drugi odcinek z cyklu "Na ekranie Linkowanie" w tym miesiącu! A nikt nie powiedział, że musi to być ostatnie wydanie w listopadzie... :)

wtorek, 10 listopada 2015

Bardzo chcę! #15 - Sabaa Tahir "Ember in the Ashes. Imperium Ognia"

Źródło: Lubimyczytac
Już kilka razy ostatnio marudziłem, że dawno nie czytałem żadnej fantastyki. W sumie ani fantasy, ani sci-fi - głównie mielę thrillery, kryminały oraz Pratchetta (tego ostatniego może mniej, ale powoli, sukcesywnie nadrabiam zaległości wraz z kolejnymi tomami kolekcji!). Chętnie bym przeczytał coś w rodzaju polskich autorów pokroju Piekary, Ziemiańskiego, Pilipiuka czy Grzędowicza (żeby nie było, że autorek nie lubię - po "Siewcę Wiatru" również chętnie bym sięgnął!), chociaż mimo wszystko najbardziej to aktualnie mam ochotę na coś w stylu cykli z uniwersum "Świata Wynurzonego", których autorką jest Licia Troisi. Co prawda z drugiej strony pochłonąłbym jak najszybciej lekką i niezobowiązującą obyczajówkę, ale na dłuższą metę przekąsiłbym jakiś dobry cykl. Ewentualnie jego początek.

Idealne w tym przypadku wydaje się być "Ember in the Ashes. Imperium Ognia", pierwszy tom cyklu wydany przez wydawnictwo Akurat - imprint oficyny wydawniczej MUZA S.A. Co prawda sama autorka z tego co widzę nie ma jeszcze kolejnych tomów, ale pierwsze opinie w kraju, jak i poza granicami są bardzo obiecujące. Pozytywnie wypowiedzieli się także znani i cenieni autorzy świata fantasy, tacy jak Brandon Sanderson czy Marie Lu (autorka "Malfetto. Mroczne piętno"). Aktualnie "Imperium Ognia" wydane zostało bądź będzie w 30 krajach poza USA oraz Kanadą. O czymś to świadczy. :)

sobota, 7 listopada 2015

"Inferno" - Dan Brown

Dan Brown - "Inferno"
Źródło: Lubimyczytac
Autor: Dan Brown
Tytuł: Inferno
Wydawnictwo: Sonia Draga
Tłumaczenie: Robert J. Schmidt
Stron: 592
Data wydania: 9 października 2013


Tego autora chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Dan Brown znany jest między innymi z opisywanego dzisiaj "Inferno", chociaż jeszcze więcej sławy przyniósł mu drugi tom cyklu o Robercie Langdonie, zatytułowany "Kod Leonarda da Vinci". Z ciekawością śledziłem kolejne, pojawiające się o jego książkach opinie i byłem zaintrygowany sprzecznościami, które się w nich pojawiały. Same książki niby miały wysokie średnie oceny, jednak była jakaś nutka niepewności. Postanowiłem po nią sięgnąć, gdy nadarzyła się okazja zakupu tej książki za bezcen w Biedronce. Sam się wreszcie przekonałem jak to jest z tym "Inferno".

Robert Landgdon jest historykiem i światowej sławy specjalistą od symboli. Teoretycznie ustatkowany człowiek budzi się nagle w szpitalnym łóżku nic nie pamiętając z ostatnich godzin. Jeszcze większym zaskoczeniem jest fakt, że znajduje się we Florencji a nie w USA, tak jak to było jeszcze dobę temu. To nie koniec niespodzianek, gdyż w szpitalu tajemniczy napastnik atakuje profesora Langdona, a temu udaje się zbiec z młodą lekarką, Sienną Brooks. Oboje muszą wykorzystać cały swój spryt, aby zbiec prześladującym ich wrogom i dowiedzieć się cóż za tajemniczy pakunek profesor ma w swojej własnej marynarce.

piątek, 6 listopada 2015

Nieregularny stosik #7

Wiecie ile czasu minęło od ostatniego takiego wpisu? Sam nawet nie zdawałem sobie sprawy. Wiedziałem, że już dawno nie dodawałem stosów, ale nie byłem świadomy tego, że Nieregularny stosik #6 został wrzucony 13 września 2015. Toć to prawie dwa miesiące temu! Szmat czasu! Pora to nadrobić. :) Na fanpejdżu dałem znać, że może być cisza na blogu spowodowana awarią zasilacza od laptopa, jednak korzystam z okazji pozostawionego w domu na moją pastwę drugiego laptopa. :)

Po ustawieniu stosu doszedłem do wniosku, że jak na dwa miesiące to mało mi doszło książek. Myślałem, że mi ten stos będzie się chybotał na wszystkie strony a tu jednak zonk. Stoi sobie grzecznie, niewielkie stosik. Tragedia. W sumie to mnie chyba Biedronka najbardziej uratowała (no i oczywiście egzemplarze do zaopiniowania). Zresztą, co ja będę smęcił - sami zobaczcie. :)

wtorek, 3 listopada 2015

Na ekranie Linkowanie #7

Minął już prawie miesiąc od ostatniego wpisu z cyklu "Na ekranie Linkowanie", więc chyba najwyższa pora to nadrobić! Zwłaszcza, że posty te cieszą się popularnością wśród Was wszystkich. W komentarzach widzę, że czasem coś dla siebie znajdziecie ciekawego, czasem nie, ale odwiedzin jest naprawdę wiele. Cieszy mnie to bardzo, dlatego chcę jeszcze bardziej zróżnicować tematykę, jaka będzie się tutaj pojawiała. Wszak oznacza to potencjalnie więcej trafień w Wasze gusta! Na samym początku było sporo informacji z branży okołoinformatycznej oraz ogólnie technologicznej. Ewoluowało to trochę i dzisiaj już można będzie zobaczyć naprawdę przeróżną tematykę.

Sam lubię zaglądać na tego typu polecajki - czy to blogowe czy ogólnotematyczne. Zawsze można natrafić na coś ciekawego, mądrego lub śmiesznego. W tym odcinku u mnie poznacie garść ciekawostek turystycznych, będziecie mieli okazję poznać najtwardsze stworzenie świata oraz poczytać nieco spóźnione informacje o Halloween i Dziadach. Zapraszam serdecznie!

niedziela, 1 listopada 2015

Podsumowanie październik 2015

Źródło: Wikimedia
Właśnie minął pierwszy miesiąc studenckiego powrotu do szarej rzeczywistości i drugi miesiąc szkolnej zabawy. Oczywiście dla osób pracujących nie ma to znaczenia - większą uwagę zapewne zwrócono w stronę zmiany czasu z letniego na zimowy, która miała miejsce tydzień temu. Przed nami wszystkimi jest sezon na "Jingle Bells" oraz "Last Christmas" - w końcu mamy już 1 listopada, Wszystkich Świętych. To już ta chwila, w której Coca-Cola wytacza swój ciągnik siodłowy i roztacza wokół siebie świąteczny nastrój!

Miniony październik stał się miesiącem całkiem dobrym z czytelniczego punktu widzenia. Udało mi się wreszcie odbić od dna i zaliczyć kilka książek - mam nadzieję, że pozostanie tak i w listopadzie. Trochę książek mi przybyło, w tym między innymi kolejna powieść autorstwa Thomasa Arnolda pt. "Tetragon". Do tego kolekcja "Świat Dysku" zaczyna już ładnie wyglądać. :) 

piątek, 30 października 2015

Z ekranu pod pióro #9 - "Hotel Transylwania 2"

Źródło: Filmweb
Tytuł: Hotel Transylwania 2
Reżyseria: Genndy Tartakovsky
Premiera: 2015
Gatunek: animacja, komedia, familijny

Pierwszą część Hotelu Transylwania obejrzałem już dłuższy czas temu w telewizji - natknąłem się przypadkiem, miałem akurat ochotę to spróbowałem. Okazał się to być kawał dobrej animacji, który niesamowicie bawi i zdecydowanie warto go obejrzeć. Na drugą część planowałem iść do kina już tydzień temu, jednak ostatecznie udało się to w ostatnim tygodniu (swoją drogą uwielbiam tanie środy w Cinema City). Liczyłem na równie dobrą zabawę i się nie przeliczyłem.

Drac został dziadkiem, jednak nie jest do końca szczęśliwy - jego rudowłosy wnuczek bardzo późno kiełkuje. Tak późno, że zachodzi obawa, iż w ogóle nie wyrosną mu kły. Co gorsza - być może jest człowiekiem! Co prawda Hotel otworzył swoje podwoje dla gatunku ludzkiego, jednak wielowiekowy wampir mający za wnuczka człowieka? Nie, to nie może być prawda. Dracula nie może sobie na to pozwolić, zwłaszcza ze względu na dziadka Vlada. Razem ze swoimi potworzastymi przyjaciółmi postanawia pomóc Denisoviczkowi w staniu się pełnoprawnym wampirem.

środa, 28 października 2015

"Tetragon" - Thomas Arnold

Źródło: Lubimyczytac
Autor: Thomas Arnold
Tytuł: Tetragon
Wydawnictwo: Agencja Reklamowo - Wydawnicza VECTRA
Stron: 408
Data wydania: 14 października 2015


To już trzecia książka wydana przez Thomasa Arnolda (pseudonim artystyczny) i również trzecia, którą miałem okazję przeczytać. "Tetragon" jest kontynuacją losów detektywów Rossa oraz Adamsa pracujących dla policji w Cleveland - pierwszą powieścią, w której mogliśmy ich poznać było "33 dni prawdy". Po jej lekturze już wiedziałem, że koniecznie będę musiał przeczytać "Tetragon", chociaż nie wiedziałem czego się po nim spodziewać - nigdy nie wiadomo czy forma nie spadnie albo się po prostu gdzieś noga nie podwinie. Na całe szczęście nic z tych rzeczy nie miało miejsca.

Gdy znika syn wiceszefa policji, wszyscy wiedzą, że nie będzie to łatwe śledztwo. Jeśli dodamy do tego ślady krwi zaginionego w dość podejrzanym miejscu, otrzymamy piekielnie trudne śledztwo. To jednak dopiero początek serii nieszczęść, jaka napotkała policję z Cleveland. Zaginięcie kapitana Goldwyna - szefa wydziału zabójstw - jest jedynie kolejnym kamieniem milowym w tej arcytrudnej układance. Detektyw Adams oraz detektyw Ross starają się nie tylko rozwikłać zagadki tajemniczych zaniknięć, ale również próbują je połączyć z innymi wydarzeniami. To będą zdecydowanie bardzo długie śledztwa.

poniedziałek, 26 października 2015

Marry Kiss Cliff TAG

Źródło: Cynamon Katie Books
Cześć i czołem! Dzisiaj mamy taki tam śmieszny TAG - Marry Kiss Cliff! :) Do zabawy zaprosiła mnie KittyAilla z bloga Biblioteczka Ciekawych Książek - dzięki! Nie będzie kombinatoryki, nie będzie głębokich odpowiedzi, zastanawiania się nad sensem życia. Nie poznacie również dodatkowych informacji o mojej skromnej osobie. Poznacie jednak mój stosunek do niektórych żeńskich postaci występujących w różnych książkach. :)

W dużym skrócie na czym polega TAG: jest sobie kilka rund, w tym przypadku pięć. W każdej z rund losujemy trzy postacie przeciwnej nam płci, które wcześniej spisaliśmy sobie gdzieś na kartce albo w jakimś pliku tekstowym. Można się łatwo domyślić, że w moim przypadku będzie to łącznie piętnaście bohaterek. W każdej rundzie spośród wylosowanych trzech postaci wybieramy:

środa, 21 października 2015

"Straż! Straż!" - Terry Pratchett

"Straż, Straż!" - Terry Pratchett
Źródło: Lubimyczytac
Autor: Terry Pratchett
Tytuł: Straż! Straż!
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Tłumaczenie: Piotr W. Cholewa
Stron: 384
Data wydania: 20 sierpnia 2015


Terry'ego Pratchetta nie trzeba chyba nikomu przedstawiać - nie wszyscy czytali jego dzieła, ale z pewnością każdy słyszał choć raz jego nazwisko. Zmarły w marcu 2015 roku autor był pisarzem bardzo płodnym - sam "Świat Dysku" to ponad 40 tomów, a jeśli doliczymy do tego około dwudziestu innych książek oraz wiele współprac z innymi autorami, to da nam jako taki obraz pisarskiego giganta. "Straż! Straż!" to ósmy z kolei tom cyklu o świecie istniejącym na skorupie A'Tuina i pierwszy z kolekcjonerskiej serii wydawanej aktualnie przez wydawnictwo Prószyński i S-ka we współpracy z Edipresse. 

Służba w Straży Nocnej nie przynosi ani szacunku, ani autorytetu. Co innego bycie Patrycjuszem, który z każdej opresji wyjdzie cało, a wszystko co robi, robi dla miasta. Gdzie tu kapitanowi Vimesowi , dowódcy Straży Miejskiej Ankh-Morpork, porównywać się do najważniejszej osoby w milionowej metropolii? Co innego, gdy na arenę wskoczą zapędy monarchistyczne wspomagane kilkoma tonami mięśni i piękną klawiaturą ogromnych kłów. Wówczas nawet zapijaczony kapitan może okazać się wybawieniem. No, z niewielką pomocą pogromcy wszystkich przestępców, który jest największym krasnoludem na całym Dysku.

wtorek, 20 października 2015

zDYCHAj ubogi języku! #16 - miks wszelaki

Witam serdecznie w kolejnym odcinku cyklu "zDYCHAj ubogi języku"! Co prawda nie jesteśmy wcale w telewizji, na co wskazywać mogłoby powitanie, jednak dobrze by było, aby stacje postarały się o zwiększenie zasobów słownictwa swoich prezenterów i dziennikarzy. :) W końcu ludzie ich słuchają i powielają schematy! A może by się okazało, że nagle przeciętny człowiek zwiększył liczbę znanych słów o kilka lub nawet kilkanaście procent? To by było coś! W cenie są zwłaszcza synonimy - powtórzenia często brzmią bardzo nieciekawie, wręcz sztucznie. Jednak któż się ich całkowicie pozbędzie bez dokonywania korekt w swoich tekstach? :) 

Trochę może zboczyliśmy z tematu, ale mam nadzieję, że mi wybaczycie tę wylewność. Nie przynudzając dalej, przejdę może po prostu do dzisiejszej dyszki. Będzie to zwyczajny miks, w którym znajdziecie zarówno rzeczowniki, jak i przymiotniki - dla każdego znajdzie się coś dobrego. Przed Państwem dzisiejsza dziesiątka!

niedziela, 18 października 2015

AlboAlbo TAG 2.0

No cześć! Dzisiaj przedstawiam Wam drugą odsłonę Albo Albo TAG, którą zawdzięczamy Marcie z bloga Zaczytana Dolina! Zawdzięczamy jej nie tylko moje odpowiedzi, ale również jego istnienie, gdyż Marta "przeniosła go na nasze polskie blogowe poletko". Podpatrzyła, przetłumaczyła, udostępniła i nominowała między innymi mnie. :) Skoro jest nominacja, to musi być odpowiedź na nią! Odpowiedzi jeszcze trochę będzie, bo wciąż mam zaległe nominacje - nie mogę się wykaraskać. :) Kiedyś nadrobię, obiecuję! Potrzebuję tylko trochę czasu (może nawet trochę więcej niż "trochę"), bo chęci jak najbardziej są!

środa, 14 października 2015

"Afgańskie Piekło" - Thomas W. Young

Thomas W. Young - Afgańskie Piekło
Źródło: Lubimyczytac
Autor: Thomas W. Young
Tytuł: Afgańskie Piekło
Wydawnictwo: Wołoszański
Tłumaczenie: Monika Wyrwas-Wiśniewska
Stron: 359
Data wydania: 2011


Lubię książki o tematyce wojennej oraz okołowojennej, dlatego długo nie zastanawiałem się nad zakupem "Afgańskiego Piekła". Jeśli dorzucić do tego bardzo niską cenę, jaką zaproponowało za tę pozycję Auchan, to chyba nikogo nie powinno zdziwić, że książka Thomasa Younga trafiła do mojej prywatnej biblioteczki. Zastanawiałem się w jaki sposób autorowi wyjdzie stworzenie fikcji na bazie własnych doświadczeń i dość szybko się okazało, że całkiem nieźle. Przede wszystkim jednak Thomas Young pokazał się jako dobry "wykładowca", który w prosty sposób potrafi przekazać bardzo skomplikowane rzeczy.

Major Parson miał odbyć z Afganistanu rutynowy lot samolotem C-5 Galaxy - ogromnym transportowcem, który na co dzień służy do przenoszenia dużych ładunków. Na skutek niespodziewanego ataku bombowego w Afganistanie, podczas którego wiele osób zostało rannych, nastąpiła mała zmiana planów. Dowódca samolotu musiał naprędce zmienić C-5 w latający szpital. To zadanie - mimo tego, że samo w sobie było dość skomplikowane i niecodzienne - okazało się śmiertelnie trudne ze względu na podłożoną bombę. Samolot nie mógł podejść do lądowania, gdyż wówczas zmieniłby się w największe na świecie fajerwerki. 

wtorek, 13 października 2015

Z ekranu pod pióro #8 - "Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy: Złodziej Pioruna"

Źródło: Filmweb
Tytuł: Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy: Złodziej Pioruna
Reżyseria: Chris Columbus
Premiera: 2010
Gatunek: fantasy, komedia, przygodowy

Telewizja Polsat uraczyła swoich widzów w dniu 9 października 2015 seansem dość głośnej ekranizacji (adaptacji?) książki Ricka Riordana - "Złodzieja pioruna". Film swego czasu bardzo głośny, na jego realizację wydano - bagatela! - sto milionów dolarów. Nie miałem wcześniej okazji go obejrzeć, a że akurat nadarzyła się okazja to z chęcią sięgnąłem po pilota. Seans za mną, minął szybko, bezboleśnie, chociaż nieco nudno. Cóż jednak poradzić - dobrze przynajmniej, że nie wydałem pieniędzy na kino w tym przypadku.

Percy Jackson to niezbyt radzący sobie w szkole dzieciak, żyjący w nie do końca idealnej rodzinie. Nie zna swojego taty, mieszka z matką i ojczymem, nie jest popularny. Wszystko się zmienia, gdy dowiaduje się kim naprawdę jest jego ojciec - samym Posejdonem, bogiem mórz i wszelkiej wody. Kiedy Hades porywa jego matkę, Percy wyrusza na wyprawę po piorun piorunów - najsilniejszą broń, jaką mogą władać bogowie. Okazuje się, że została ona skradziona Zeusowi, a sam Percy jest podejrzewany o jej zabranie.

sobota, 10 października 2015

Bardzo chcę! #14 - Maite Carranza "Klan wilczycy"

Źródło: Lubimyczytac
Zastanawiałem się czy uda mi się popełnić tego posta o czasie. Nie miałem czasu go wcześniej przygotować, a w obecny weekend mam trochę mniej czasu niż zazwyczaj (jakbym go miał kiedykolwiek w nadmiarze... :P), dlatego nie miałem pojęcia do ostatniej chwili czy uda mi się go naskrobać. Jak widać na całe szczęście znalazłem chwilkę i właśnie sobie skrobię te parę słów o kolejnej książce, którą mam ochotę przeczytać. Swoją drogą byłem bardzo bliski zakupowi wszystkich książek z cyklu, ale ostatecznie do tego nie doszło. :)

Natrafiłem na ten cykl w Auchan, kiedy rozglądałem się za jakimiś ciekawymi książkami. Na dzień dobry przeglądałem wszystkie najtańsze, gdyż często można tam dorwać niezłe perełki, co już kilka razy udowadniałem na łamach bloga (na przykład "Nowa Ziemia" czy "Insygnia. Wojny Światów"). W ręce wpadło mi "Przekleństwo Odi", które stanowi trzecią część cyklu "Wojny czarownic". Opisywany aktualnie "Klan wilczycy" jest pierwszą częścią wspomnianego cyklu - wydaje się po prostu oczywistym, żeby takie cykle zaczynać jednak od pierwszego tomu. :) Po sprawdzeniu "Przekleństwa" na mobilnej aplikacji Lubimy Czytać okazało się, że jak najbardziej cykl odpowiada moim zainteresowaniom. Nie nabyłem książki jednak od razu, gdyż była tylko ostatnia część - planowałem dokonać zakupu dopiero w internecie.

środa, 7 października 2015

Na ekranie Linkowanie #6

Tak, wiem, całkiem niedawno był poprzedni post z cyklu "Na ekranie Linkowanie", ale się dość szybko uzbierała u mnie kolejna porcja ciekawych linków! Jak wiadomo nie samymi książkami żyje człowiek, ale nawyk czytania zostaje! Sam jeśli akurat nie czytam to lubię sobie poczytać. :) Z tego powodu będę się starał dostarczać Wam jak największą liczbę artykułów do ogarnięcia! Kto wie, co tam ciekawego znajdziecie i co może się Wam przydać...

Dzisiaj będzie kompletny misz-masz. Trochę o bezpieczeństwie komputerowym, trochę o wspomnieniach z lat 80. i 90. XX wieku. Do tego garść informacji o blogowaniu przygotowanych przez Dominikę z bloga Maialis, parę słów o telefonach z androidem i o tym, ile można zarobić na jednej fotografii. Na koniec dorzucam ciekawy "kalkulator wyborczy", który można potraktować jako fajną zabawkę albo wskazówkę, która partia swoim programem najbardziej współgra z naszymi poglądami - oczywiście zero politycznej propagandy! Kilka pytań i porównanie, ot co!

niedziela, 4 października 2015

"Miłość niejedno ma imię" - Magdalena Kordel (jako patronka)

Źródło: Blog Magdaleny Kordel
Autor: Praca zbiorowa pod patronatem Magdaleny Kordel
Tytuł: Miłość niejedno ma imię
Wydawnictwo: Magdalena Kordel
Stron: 240
Data wydania: luty 2015


Dzisiaj będzie coś, co w sumie ciężko nazwać czy to recenzją czy nawet opinią. Raczej kilka spostrzeżeń po lekturze, której nie zdobędziecie w żadnym sklepie ani bibliotece. :) Być może uda się jeszcze nabyć kilka egzemplarzy, chociaż nie wiem - nie chcę więc twierdzić, że pozycja ta nie jest kompletnie do zdobycia w formie papierowej. Tego musielibyście się dowiedzieć u źródła - u Magdaleny Kordel, znanej zapewne niektórym z cykli "Uroczysko" czy "Malownicze".

"Miłość niejedno ma imię" to praca zbiorowa, składająca się z opowiadań czytelników bloga autorki. Motywem głównym jest miłość, w każdej możliwej odmianie. Same opowiadania zebrane zostały w lutym 2015 roku, dlatego jako data wydania został podany właśnie ten miesiąc. Wersja papierowa pojawiła się parę miesięcy później. Wszystkie dzieła przeczytać można na blogu Magdaleny Kordel w zakładkach o nazwach nawiązujących do zbioru.

piątek, 2 października 2015

"Kobiety z bloku 10" - Hans Joachim Lang

Autor: Hans Joachim Lang
Tytuł: Kobiety z bloku 10. Eksperymenty medyczne w Auschwitz
Wydawnictwo: Świat Książki
Tłumaczenie: Eliza Borg
Stron: 304
Data wydania: 11 września 2013


Książkę tę zapragnąłem przeczytać od razu kiedy na nią natrafiłem. Udało mi się ją wygrać u Oli z bloga Aleksandrowe Myśli i choć minęło trochę czasu odkąd do mnie dotarła, to wreszcie udało mi się ją przeczytać. Na pewno nie należała do łatwych lektur, ponieważ pokazywała do jakiego bestialstwa mogą się posunąć ludzie, ale za to rzuca też nieco światła za lekko przyciemnione czasy po zakończeniu II Wojny Światowej, na poczynania Republiki Federalnej Niemiec.

Blok nr 10 w Auschwitz był blokiem przeznaczonym na eksperymenty medyczne. Jego głównym nadzorcą był profesor Clauberg - ginekolog przeprowadzający eksperymenty dotyczące szybkiego sposobu masowej, nieoperacyjnej sterylizacji. Celowi przyświecała idea "czystości rasy", chociaż nie była jedynym tematem eksperymentów, a doktor Clauberg nie był jedynym lekarzem, który wykorzystywał więźniarki do swoich badań.

czwartek, 1 października 2015

Podsumowanie wrzesień 2015

Odbijam się od czytelniczego dna! Mogę to śmiało powiedzieć! Co prawda do osiągnięcia wyniku (słabego i tak, ale jednak dużo lepszego niż w poprzednich miesiącach) czterech książek zabrakło mi raptem parunastu stron, ale co zrobić! Akurat tak się ułożyła końcówka miesiąca, że kompletnie nie miałem kiedy czytać. Ważne jednak, że powoli wchodzę na wyższe obroty i liczę na to, że w październiku już będę miał się czym pochwalić. Czymś więcej niż dwa tytuły. :P

Swoją drogą pixabay jak zwykle niezastąpione i nieocenione - taki idealnie pasujący do września obraz mi znalazło i to całkowicie za darmo do legalnego wykorzystania! Ciekawe czy ta granica pomiędzy zielonym latem i złotą, polską jesienią (swoją drogą jeśli wierzyć podpisowi to focia została wykonana w Polsce!) będzie również symboliczną granicą mojej czytelniczej niemocy oraz nagłego bujnięcia tyłka. :)

niedziela, 27 września 2015

Prenumerata "Świata Dysku" opóźniona [dwusetny post!]

Źródło: HitSalonik
Dzisiaj pojawił się u mnie komentarz, który zostawiła Marta T. z bloga Zaczytana Dolina, który poruszył dość istotną kwestię. W sumie nie pomyślałem sam, że mógłbym się pewną wiedzą podzielić - jak to mówią, najtrudniej wpaść na najprostsze pomysły. :) Pytanie Marty dotyczy prenumeraty "Świata Dysku" w wersji kolekcjonerskiej, wydawanej przez wydawnictwo Prószyński i S-ka we współpracy z Edipresse. Pisałem o tej kolekcji niedawno przy okazji informowania Was o możliwości zamówienia prenumeraty na raty - po dwa tomy w każdej paczce, płatność za każdą paczkę. Więcej informacji na ten temat możecie przeczytać tutaj. :)

sobota, 26 września 2015

Courtship Book TAG

Lecimy dalej z nominacjami! Jeszcze niedawno pisałem, że została ostatnia nominacja do zaliczenia, ale doszła jeszcze jedna, dlatego niniejszy wpis stanowi (na chwilę obecną) przedostatnią nominację! Trochę mało maślane wyszło z tych informacji, ale co poradzić - mam nadzieję, że w miarę prosto się wyraziłem. :) W każdym razie wracając do tematu dzisiejszego posta - Courtship Book TAG sponsoruje Iza z bloga Kolejny Rozdział - dzięki za nominację!

Trochę czasu minęło od jej posta - pojawił się 31 lipca 2015 roku, czyli półtora miesiąca temu. Jakoś tak wyszło, że zabieram się za tego Book TAGa dopiero teraz - prawie ostatni nie oznacza jednak najgorszego! Oczywiście klasycznie kradnę obrazek tytułowy! :)

czwartek, 24 września 2015

Z ekranu pod pióro #7 - "Więzień Labiryntu: Próby Ognia"

Więzień Labiryntu: Próby Ognia
Źródło: Filmweb
Tytuł: Więzień Labiryntu: Próby Ognia
Reżyseria: Wes Ball
Premiera:  2015
Gatunek: thriller, akcja, sci-fi

Dawno już nie było żadnego posta z cyklu "Z ekranu pod pióro" - ostatni raz pojawił się 28 czerwca, czyli trzy miesiące temu! Cały kwartał bez filmu wydaje się być niemożliwy do wykonania? A jednak! Znaczy, obejrzałem parę produkcji, ale były to raczej takie tytuły jak "Harry Potter", "Hobbit" czy "Lord of the Rings" - tak naprawdę filmy, których nie trzeba nikomu przedstawiać, bo opinii jest mnóstwo. Nie chcę więc klepać postów dla samego klepania i powielać miliarda istniejących już opisów wrażeń. Co prawda na dniach na pewno pojawi się mnóstwo recenzji, opinii oraz ocen filmu, który miałem okazję wczoraj obejrzeć w kinie, jednak jest to sprawa świeża, a więc warta świeczki. :)

Po wydostaniu się z labiryntu, Thomas wraz z innymi "więźniami" trafia do miejsca zarządzanego przez ich wybawców. Bardzo szybko jednak okazuje się, że pozostanie w ich ośrodku niekoniecznie może być dobrym pomysłem - decydują się więc na karkołomną wyprawę przez niedostępną pustynię pełną poparzeńców, aby przedostać się na jej drugi kraniec. To właśnie tam widzą swój ratunek i zmierzają nie patrząc na cenę, jaką im przyjdzie za to zapłacić.

środa, 23 września 2015

Na ekranie Linkowanie #5

Można powiedzieć, że idę z tym cyklem jak burza! Co poradzić, kiedy w internetach tyle ciekawostek, którymi chciałbym się z Wami wszystkimi podzielić! :) Na każdym kroku czekają na mnie ciekawe artykuły, śmieszne anegdoty, zabawne lub interesujące zestawienia oraz mnóstwo poważnego contentu. Nie sposób się nie dzielić!

Ostatnio trochę szybciej zebrałem dobry materiał na odcinek "Na ekranie Linkowania", dlatego od razu tworzę posta i resetuję mój folder w zakładkach. Nie wiem kiedy opublikuję posta, bo trochę się planów nazbierało, ale niech czeka na lepszy czas - w końcu nie wiadomo czy najbliższe dni/tygodnie będą równie owocne. :) Spokojnie, nie będę zamęczał bardzo aktualnymi tematami typu uchodźcy czy wybory - staram się w ogóle polityki i poglądów nie wsadzać w ten cykl. Jeśli zacznę to mnie śmiało zlinczujcie. :) No, chyba że bezpośrednio będzie dotyczyć tematyki bloga, czyli książek i ogólnie pojętej literatury!

poniedziałek, 21 września 2015

"Poza sezonem" - Jørn Lier Horst

Źródło: Lubimyczytac
Autor: Jørn Lier Horst
Tytuł: Poza sezonem
Wydawnictwo: Smak Słowa
Tłumaczenie: Milena Skoczko
Stron: 352
Data wydania: 9 września 2015


Norwescy pisarze już od dłuższego czasu świętują triumf na polskim rynku literackim - czytelnicy z chęcią sięgają zwłaszcza po kryminały, które wyszły spod pióra między innymi Jørna Liera Horsta (mam nadzieję, że dobrze odmieniłem). Niedawno miałem okazję sam spróbować próbki twórczości Jo Nesbø w postaci dziesiątego tomu przygód komisarza Harry'ego Hole'a pt. "Policja", który bardzo przypadł mi do gustu. Po przeczytaniu "Poza sezonem" zaczynam rozumieć fenomen norweskich pisarzy i ogromne zainteresowanie ich twórczością. Może "Poza sezonem" nie było w mojej opinii aż tak spektakularne jak wspomniana już "Policja", jednak w rzeczy samej jest to kawał dobrego kryminału, który warto przeczytać. Na pewno "Poza sezonem" utwierdziło mnie w przekonaniu, że warto zainwestować w książki z "kraju wikingów" - Horst z pewnością znajdzie się w mojej biblioteczce.

niedziela, 20 września 2015

zDYCHAj ubogi języku! #15 - garść staroci

Cześć i czołem, wracam po ponad miesiącu do cyklu zDYCHAj ubogi języku! Trochę czasu minęło od ostatniego odcinka, a zwłoka spowodowana została dużym nawałem zajęć w sierpniu. Wspominałem już w ostatnim odcinku z 5 sierpnia 2015 roku, że niestety zmuszony jestem ograniczyć częstotliwość dodawania wpisów z tego cyklu i będą pojawiały się one dwudziestego dnia każdego miesiąca. Postaram się w miarę wcześnie je przygotowywać, aby nie pojawiła się sytuacja jak z sierpnia - jeden z odcinków wypadł z rozkładu jazdy. Niestety takie rzeczy czasem się zdarzają - nie miałem później czasu, żeby nadrobić, a 5 września i tak wypadł jak dla mnie kiepsko. Wracamy więc do standardowego odcinka dzisiaj, czyli 20 września 2015 roku!

W dniu dzisiejszym skupimy się na starociach - co prawda nie będą to archaizmy, ale słowa przedstawione poniżej nie występują raczej w codziennej mowie. Często można je spotkać w starych książkach, listach, zapiskach oraz innych dziełach literackich dużego formatu, jak i małego, z życia codziennego.

czwartek, 17 września 2015

"Sztuka Wojny" - Sun Tzu

Źródło: Lubimyczytac
Autor: Sun Tzu
Tytuł: Sztuka Wojny. Traktat
Wydawnictwo: Helion
Tłumaczenie: Dariusz Bakalarz
Stron: 104
Data wydania: 2012


Zapewne wiele osób kojarzy "Sztukę wojny" pochodzącego z Dalekiego Wschodu myśliciela. Wielokrotnie praca ta pojawia się nie tylko w akademiach wojskowych, ale również na kursach marketingu, zarządzania oraz samospełnienia. Według wielu źródeł zawiera w sobie najstarsze tajniki wojenne, które śmiało można przełożyć na życie codzienne, biznesowe oraz interakcje społeczne. Czy tak jest w rzeczywistości? Postanowiłem się sam o tym przekonać.

środa, 16 września 2015

"Policja" - Jo Nesbø

Źródło: Lubimyczytac
Autor: Jo Nesbø
Tytuł: Policja
Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie
Tłumaczenie: Iwona Zimnicka
Stron: 472
Data wydania: 3 listopada 2014


O fenomenie norweskiego pisarza Jo Nesbø słyszałem już wiele razy - mnóstwo pochlebnych opinii, wspaniałe recenzje krytyków literackich i ogólne uwielbienie przeciętnego czytelnika. Dokładnie z tymi rzeczami kojarzyło mi się jego nazwisko. Biedronka pomogła mi dokonać jedynego słusznego wyboru - zakupu jakiegoś dzieła Norwega. Nietrudno się skusić na jeden z tomów za niecałe dziesięć złotych. Co prawda rozpocząłem swoją przygodę z Nesbø od środka, gdyż "Policja" to dziesiąty tom przygód komisarza Harry'ego Hole'a, ale nic nie szkodzi. Po lekturze już wiem, że z pewnością sięgnę po wszystkie pozostałe tomy! Zarówno wcześniejsze, jak i te które dopiero pojawią się na rynku literackim.