środa, 1 kwietnia 2015

Podsumowanie marzec 2015

Kolejny miesiąc za nami, za pasem Święta Wielkiejnocy a to oznacza dla większości osób sporo wolnego. W marcu teoretycznie nie było go wiele - przynajmniej dla przeciętnego Kowalskiego - jednak po Waszych podsumowaniach, które miałem okazję do tej pory obejrzeć wnioskuję, że takiej tragedii z wolnymi chwilami nie było. :) U mnie miesiąc wypadł całkiem nieźle, zarówno pod względem czytelniczym, jak i prywatnym czy też służbowym. Być może w kwietniu też będzie mnie trochę więcej na blogu, chociaż nie zamierzam się obijać - po prostu będę miał praktycznie ciągły dostęp do własnego laptopa, także w przerwach od pracy i nauki będę mógł śmiało naskrobać jakiś wpis, a mam trochę pomysłów. Niekoniecznie ściśle związanych z samymi książkami, ale na pewno urozmaicą przerwy pomiędzy kolejnymi recenzjami. Spokojnie, nie planuję robić z tego "bloga kulturalnego", który poruszałby tematy i książek i telewizji, kina, teatru oraz muzyki. Raz, że nie miałby na to czasu, dwa, że i tak na to wszystko nie mam czasu. Sporadycznie pojawiające się krótkie opinie o jakimś filmie niestety (albo stety) powinny wystarczyć. :)

Uprzedzając ewentualne pytania - zdjęcia nie robiłem ja, zresztą część z Was może o tym wiedzieć - bardzo popularne zdjęcie przedstawiające Zalew Smukalski. Tak jakoś mi się skojarzyło z wiosną i rodzinnymi stronami, w których jest mnóstwo jezior, zalewów i stawów, a wbrew pozorom nie pochodzę z Mazur. Jest też mnóstwo łabędzi, które niebawem zaczną składać jaja i ich populacja zwiększy się. Jak w Heroes of Might and Magic - "Nadchodzi tydzień wiosenny, populacja łabędzi podwaja się". :)

Dość jednak tego odpływania od tematu, w końcu w tym poście miało być podsumowanie minionego miesiąca pod kątem czytelniczym, a nie rozważania nad wpływem łabędzi na populację najlepszej gry wszech czasów. :) Udało mi się przeczytać następujące książki:

1. "Rok szczura. Widząca" - O. Gromyko
2. "Na oślep" - C. Magris
3. "Pogromca Zwierząt" - J. F. Cooper
4. "Nosiciel" - T. Gerritsen
5. "Ostatni Mohikanin" - J. F. Cooper
6. "Nie dla mięczaków" - M. Szwaja
7. "Zanim zasnę" - S. J. Watson

Całkiem nieźle, no nie? Wyszedł do tego niezły misz-masz gatunkowy, ale przynajmniej było urozmaicenie. :) Trochę odnośnie liczb:

Łącznie stron: 2388
Stron dziennie: 77
Przeczytanych milimetrów: 131
Wyświetleń bloga: ok. 3600

Duuużo lepiej niż w lutym. Zwłaszcza oglądalność wzrosła, chociaż podejrzewam, że ma to trochę wspólnego z najczęściej odwiedzanym w marcu wpisem, czyli Jednolite ceny książek - mit czy pewna przyszłość. Naklepał mi ponad 300 wyświetleń, co jest naprawdę świetnym wynikiem w skali miesiąca. Zmiana pojawiła się na blogu, z którego miałem najwięcej wejść, tym razem jest to blog Dosiakowe Królestwo, prowadzony przez Dominikę S. - dzięki, chociaż pewnie wyszło niechcący. :P Najwięcej wejść rzecz jasna wygenerowało Google oraz Facebook (sprawdziłem nawet sobie kto tam wrzucał moje posty na fejsie), ale myślę, że warto też spoglądać na refy z blogów.

W marcu udało mi się naskrobać 19 postów, co daje praktycznie post co półtora dnia. Przyszalałem. :) Nie ma się co dziwić, bo pojawiły się dwa cykle - "Z ekranu pod pióro", gdzie opisuję filmy, które miałem okazję obejrzeć, oraz "Nieregularny stosik", czyli co tam kiedyś fajnego zdobędę do biblioteczki. To by chyba było na tyle. :)

13 komentarzy:

  1. Naprawdę świetnie Ci poszło:) Mój marzec to była mentalna katastrofa pod względem książkowym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdemu zdarzają się gorsze i lepsze miesiące - nie nad wszystkim możemy zapanować i nie wszystko przewidzieć. Się odkujesz się. :P

      Usuń
  2. Gratuluję wyników i powodzenia w kwietniu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę, że gnasz do przodu jak burza. Gratuluję wyników!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się, na razie jakoś wychodzi. :P Dzięki!

      Usuń
  4. No cóż za oszałamiające wyniki! Gratuluję i zazdroszczę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, dzięki, ale u Ciebie więcej wyszło. :P

      Usuń
  5. 7 książek to naprawdę dobry wynik :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi się tak wydaje, chociaż jedna to takie króciutkie opowiadanko. :D

      Usuń
  6. Genialny wynik! :)
    Życzę coraz więcej dobrych lektur.

    Zapraszam do mnie:
    http://recenzje-ksiazek-patricia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Nominowałam Cię do LBA - więcej informacji tutaj - http://izareads.blogspot.com/2015/04/lba.html
    Niezły wynik. Życzę miłego czytania w kwietniu. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń