piątek, 24 listopada 2017

TAG książkowy, którego dawno nie było

TAG książkowy, którego dawno nie było
Źródło: Kącik z Książką
Nie pamiętam dokładnie, kiedy ostatni raz miałem okazję stworzyć post w rodzaju tagów. Na całe szczęście archiwum bloga pomogło mi tę moją zawodną pamięć odświeżyć, i wychodzi na to, że był to początek tego roku. Pod warunkiem, że nie zapomniałem po drodze dodać odpowiedniej etykiety któremuś z postów. :) Przyjmijmy jednak, że styczeń 2017 roku to ostatni miesiąc, w którym skrobałem na blogu TAGa. Osobiście lubię bardzo przeczytać od czasu do czasu takie posty u innych Bloggerów, których obserwuję - pozwala mi to na utworzenie czegoś w rodzaju więzi z daną osobą. Dowiedzenie się paru szczegółów z życia prywatnego, poznanie przemyśleń niekoniecznie związanych stricte z literaturą, pomaga w spojrzeniu na daną osobę jako człowieka. Nie po prostu jako autora bloga. Z tego też powodu sam lubię od czasu do czasu odpowiedzieć na pytania zadane mi przez osobę mnie nominującą. To też pewnego rodzaju zaszczyt! Oznacza to, że ktoś naprawdę chce poznać moje odpowiedzi, a co za tym idzie, nieco lepiej poznać mnie! :)

Tym razem do zabawy zaprosiła mnie Kasia z bloga Kącik z Książką, za co serdecznie dziękuję! Mam nadzieję, że moje odpowiedzi będą wyczerpujące i satysfakcjonujące! Pytania są utrzymane w tematyce literatury, jednak korespondują z życiem prywatnym - pozwalają posnuć nieco domysłów oraz podjąć próbę interpretacji odpowiedzi. Czyli dokładnie to, co tygryski lubią najbardziej! Klasycznie jak to u mnie w Book TAGach, pozwalam sobie ukraść grafikę z bloga osoby mnie nominującej, do czego przyznaję się bez bicia! Żeby więc nie przedłużać, poniżej prezentuję pytania Kasi wraz z moimi odpowiedziami:

1. Jaka jest najstraszniejsza książka, jaką przeczytałaś/eś?

A mogę prosić definicję "najstraszniejszej"? :P W sensie ta, która wywołała u mnie najwięcej strachu czy ta, która była najstraszniejsza, bo najgorsza? :) Tak, wiem, czepialski ja! W każdy razie jeśli o odpowiedź chodzi, to nie będzie taka prosta. Ogólnie rzecz biorąc raczej ciężko mnie przestraszyć. Zarówno poprzez książkę, jak i film (gry to już nieco inna para kaloszy). Mogę więc wybrać w sumie tylko książkę, która najbardziej wpłynęła na mnie swoim klimatem i będzie to zdecydowanie "Cmętarz zwieżąt". Może nie straszny, ale mega klimatyczny.

2. Jaka książka była dla Ciebie największym zaskoczeniem (niezależnie od powodu owego zaskoczenia)?

Pewnie było takich kilka i zapewne po publikacji postu zmienię swoje zdanie pod wpływem nagłego przypomnienia sobie o innej pozycji, ale na chwilę obecną chyba będzie to "Arthas. Przebudzenie Króla Lisza". Nie dlatego, że jest jakaś niesamowicie świetna czy słaba. Za młodu grałem bardzo dużo w Warcrafta III oraz World of Warcraft. Byłem wręcz zakochany w obu grach i w świecie stworzonym przez Blizzarda. Znałem historię tego uniwersum lepiej niż naszego świata (a uwierzcie, jest tam czego się uczyć...). Wiedziałem przed rozpoczęciem lektury, że opisuje ona dzieje właśnie z kampanii prowadzonych w Warcraft III oraz obejmuje wiele miejsc i instancji z World of Warcraft. Nie spodziewałem się jednak absolutnie tego, jak bardzo przypomni mi ona te czasy i radość z samej gry, eksploracji świata, marnowania swojego czasu na coś, co niesamowicie pobudzało wyobraźnię. Mam nadzieję, że uda mi się oprzeć pokusie wykorzystania startera na moim koncie Battle.net, który pozwala na granie w World of Warcraft do 20. poziomu... :)

3. Z którym bohaterem najchętniej wybrałabyś/wybrałbyś się na kawę/piwo/pogaduchy?

To dopiero doskonałe pytanie! Wielu jest takich, a w zależności od tego, kiedy ktoś mi to pytanie zada, odpowiedź będzie kompletnie inna. Na tę chwilę bardzo przypomniała mi się postać Illidana Stormrage'a, Łowcy Demonów ze świata Warcrafta. Oczywiście z nim byłoby niezwykle ciężko pójść na piwo/kawę czy inny napitek. :) Mimo to z wielką chęcią bym się z nim spotkał i posłuchał jego historii od samego początku.

4. A z jakim autorem zrobiłabyś/zrobiłbyś to samo?

Bardzo mnie kusi King, którego obraz medialny jest niezwykle serdeczny. Do tego ktoś tak literacko płodny nie może być nudnym kompanem. 

5. Jaka jest Twoja ulubiona ekranizacja?

Wydaje mi się, że prawie bezapelacyjnie "Władca Pierścieni" - wszystkie części. Mógłbym się tutaj kłócić sam ze sobą co do "Skazanych na Shawshank", ale chyba jednak zostanę przy Tolkienie. Myślę, że wybór ten jest taki a nie inny między innymi na moje zamiłowanie do fantastyki oraz samej twórczości Tolkiena. Przy okazji "Władca Pierścieni" jest w mojej opinii ekranizacją, która wcale nie straciła wiele na zmianach w scenariuszu. Brak pełnego pokrycia z książkami czy część dodanych scen nie zniszczyły obrazu. Wręcz przeciwnie. Dodały mu nieco uroku. :)

6. Czy masz ulubione miejsce do czytania?

Łóżko. Tak po prostu. :) W sumie nieważne jakie - nie mam ulubionego miejsca w sensie położenia geograficznego, tylko bardziej rodzaj mebla. Nie ma jednak znaczenia czy to kanapa, łóżko, kozetka czy cokolwiek innego - byle tylko można się na tym położyć!

7. Czy jest książka, którą "wszyscy chwalą", a Ciebie jednak nie przekonała?

Wydaje mi się, że takie pytanie już padło w którymś ze starych TAGów, ale nie za bardzo chce mi się przekopywać przez posty... Kojarzę również, że jak zwykle miałem z nim problemy. A dokładniej z odpowiedzią. Obecnie do głowy przychodzą mi głównie mniejsze pozycje typu "Prokurator", niekoniecznie bestsellery i to o zasięgu międzynarodowym.

8.  O jakiej książce powinno być głośno? Jaka została przemilczana/zapomniana?

Zdecydowanie książki Thomasa Arnolda! Naprawdę świetne kryminały, napisane z głową, fajnym stylem i posiadające niesamowite historie! Ciężko w sumie powiedzieć, że zostały przemilczane czy zapomniane, ale na pewno powinno być o nich głośno. Autor zasłużył swoją twórczością na rozgłos, a czytelnicy zasłużyli na tak dobre książki! :)

9. Jeśli nie książki, to co? Jak jeszcze spędzasz wolny czas?

Od paru miesięcy dość aktywnie gram w Pokemon GO, co się wiąże z dłuższymi spacerami. Do tego słuchawki w uszy, a w nich podcasty. Takie połączenie trzech przyjemnych rzeczy, z czego niektóre są pożyteczne. :) Spacer dla zdrowia, słuchanie ciekawych historii w podcastach (można się wiele przydatnych rzeczy dowiedzieć!) i oczywiście rozrywka w formie gry. :) Czasem sobie jakiś serial obejrzę na Netflixie (chociaż idzie to topornie), raz na jakiś czas wyskoczę do kina. Do tego zajmuję się moimi roślinami owadożernymi, o których pisałem w "Post pozaksiążkowy, czyli jakie hobby ma ampH". :)

10. Wymień kilka blogów, które warto odwiedzić.

W takim razie poniżej podaję listę - odwiedzam często, nawet jeśli nie zostawiam po sobie śladu. Ja ogólnie rzadko zostawiam ślad. :) Ale czytam i wchodzę!

Oczywiście to tylko garstka wszystkich, które odwiedzam, a tak naprawdę mogę wszystkie polecić! W końcu gdybym nie chciał polecać wszystkich, które czytam, to sam bym ich nie czytał. :) W każdym razie takiego mnóstwa blogów nie sposób wymieniać w nieskończoność, ale odsyłam wszystkich zainteresowanych do prawego menu mojego bloga, gdzie znajdują się najnowsze posty na blogach, które obserwuję w liście czytelniczej Bloggera. To co prawda nie wszystkie, ponieważ część witryn subskrybuje poprzez RSS, ale na pewno każdy znajdzie coś dla siebie!

Klasycznie nie nominuję nikogo, ale wszyscy chętni mogą czuć się nominowani! :)


0 komentarze:

Prześlij komentarz