tag:blogger.com,1999:blog-7206017640597501403.post2673185894691473365..comments2024-01-19T09:35:56.001+01:00Comments on Z piórem wśród książek: "Tracimy czytelników i duża w tym wina nauczycieli"Emilhttp://www.blogger.com/profile/07986722942311066185noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-7206017640597501403.post-57071964162554485912015-01-28T20:53:43.849+01:002015-01-28T20:53:43.849+01:00Ponieważ nie ma wznowień wielu lektur i pozostają ...Ponieważ nie ma wznowień wielu lektur i pozostają jedynie te takie opracowania, często można je spotkać na stoiskach Taniej Książki w galeriach handlowych. Wiele tytułów Cię jeszcze zaskoczy, jak i autorów. :P W tym właśnie problem - nikt nic nie wie, nikt nic nie zna.Emilhttps://www.blogger.com/profile/07986722942311066185noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7206017640597501403.post-22239834755171507512015-01-28T20:49:31.952+01:002015-01-28T20:49:31.952+01:00Nie zagłębiałem się w rozszerzenie, gdyż i tak oso...Nie zagłębiałem się w rozszerzenie, gdyż i tak osoby zdające rozszerzony polski raczej są chętne do czytania. :) Fakt faktem, że tam znajdzie się więcej ciekawych lektur, ale nie wpływa to ani na rozwój czytelnictwa ani jego zahamowanie, bowiem to w zakresie podstawowym powinno się imho walczyć o czytelnika.Emilhttps://www.blogger.com/profile/07986722942311066185noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7206017640597501403.post-7993965045579451102015-01-28T15:09:20.803+01:002015-01-28T15:09:20.803+01:00Na jednej z pierwszych lekcji j.polskiego pan prof...Na jednej z pierwszych lekcji j.polskiego pan profesor wymienił tytuły lektur które nie dość że nie znałam, to jeszcze strasznie trudno było je znaleźć. No, może prócz ,,Króla Edypa" (w sensie kojarzenia), ale reszta taka jak ,,Sklepy cynamonowe" czy ,,Ferdydurka"? Owszem, pan profesor wymienił nam tytuły, autorów, ale nie zmieniło to faktu, że księgarnia tych pozycji nie posiadała.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7206017640597501403.post-90694977236489281342015-01-28T12:14:59.953+01:002015-01-28T12:14:59.953+01:00Święte oburzenie, można powiedzieć.
Coś jednak w t...Święte oburzenie, można powiedzieć.<br />Coś jednak w tym jest. Lektury nie zmieniają się od lat, bo tak jest wygodnie..<br />Jednak muszę przyznać, że jest tak tylko w stopniu podstawowym. W tym rozszerzonym, który kończył mój syn lektury są inne i o niebo lepsze.<br />Sądzę też, że to nie jest wina samych nauczycieli. W dużej mierze odpowiedzialne jest Ministerstwo Edukacji.<br />Faktycznie można by było zamienić parę lektur, żeby i młodzież czytała i lekcje były ciekawsze.monweghttps://www.blogger.com/profile/08101217032614248387noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7206017640597501403.post-22251031932070735052015-01-28T06:39:26.672+01:002015-01-28T06:39:26.672+01:00No więc właśnie, z aktualną podstawą programową są...No więc właśnie, z aktualną podstawą programową są problemy by się wyrobić. Komisja może by jeszcze kiedyś trafiła na takie książki, ale jakie jest prawdopodobieństwo trafienia wypracowania z takiego Pottera na pisemnym egzaminie? :) Jednak dla profesora to wina nauczycieli.Emilhttps://www.blogger.com/profile/07986722942311066185noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7206017640597501403.post-36434353225714942342015-01-27T22:52:44.138+01:002015-01-27T22:52:44.138+01:00Rozśmieszyłeś mnie trochę. Jestem teraz uczennicą ...Rozśmieszyłeś mnie trochę. Jestem teraz uczennicą liceum i na lekcjach ledwo, ledwo przerabiamy lektury z podstawy, gonimy niesamowicie, nie mam testów, sorka karze nam robić notatki z części utworu, jaką przerobiliśmy... Multum samodzielnej pracy, choć zdecydowanie łatwiej mają ci czytający. Zmierzam jednak do tego, że mam takie samo zdanie. Lektury można by jedynie zamienić, innej opcji nie ma, by wszystkie przerobić, a na maturze i tak zapytają nas o klasyki, bo kto z komisji przeczyta Pottera, czy inne współczesne działo... ;)<br /><br />Pozdrawiam.Patrycjahttps://www.blogger.com/profile/18186444030476731341noreply@blogger.com