poniedziałek, 2 sierpnia 2021

Podsumowanie lipiec 2021

Ależ nam ten lipiec dał w kość! Cały czas drakońskie warunki – jak nie skwar nie z tej ziemi, to burze i ulewy! Siódmy miesiąc toku to jednak najczęściej najcieplejszy ze wszystkich miesięcy, więc jest nadzieja na nieco bardziej… ludzkie warunki w nadchodzących tygodniach. Mam nadzieję, że takiej huśtawki nie będzie podczas mojego urlopu, który planuję właśnie na sierpień… No, ale to nie jest wpis o tym, tylko o podsumowaniu lipca! Już wracam na właściwe tory, bo trochę mi się zjechało na jakąś bocznicę… 

Jestem ogólnie pod wrażeniem liczby książek, które udało mi się przeczytać. No dobra, bardziej przesłuchać… Podcasterzy klasycznie zrobili sobie wakacyjną przerwę (w końcu każdemu należy się odpoczynek!), to i bardziej się mogłem skupić właśnie na audiobookach. Zanurkowałem też ponownie w beletrystyce, tak żeby zobaczyć, czy jednak mi nie siądzie w wersji audio, no i okazało się, że jak dobry lektor, to bez problemu mogę słuchać! Szkoda, że w Empik Go nie ma jeszcze możliwości wyszukania właśnie po osobie czytającej, bo na pewno bym szukał Grzegorza Pawlaka…

Sami jednak zobaczcie co i jak!




Niewątpliwie audiobooki tutaj przejęły moje życie, a w każdym razie tak to może wyglądać! Zdecydowana przewaga nad papierem, a do tego ani jednego e-booka. Wcale na to nie narzekam i nawet nie zamierzam! Fakt, fajnie by było móc wygospodarować trochę więcej czasu na papier, ale świadomie organizuję sobie czas tak, a nie inaczej, więc jedynie do siebie samego mogę mieć pretensje – jednak nie zamierzam ich mieć!


Tutaj wynik chyba nie powinien nikogo (kto słucha na co dzień podcastów) zdziwić – w końcu lipiec oraz sierpień to czas przerwy również dla twórców! Każdy ma prawo do odpoczynku i większość z nich z tego prawa korzysta. Pojawiło się jednak parę odcinków, które z wielką ochotą przesłuchałem!


Tym razem ta dysproporcja pomiędzy audiobookami oraz podcastami jest o wiele większa niż zazwyczaj! Jednak patrzcie akapit wyżej – ot, zwykła przerwa. W każdym razie fajnie spojrzeć na nieco inaczej wyglądające słupki. Tak po prostu, z czystej, słupkowej ciekawości!


Tym razem królowały filmy! Odstawiliśmy seriale na bok, no oprócz „Ricka i Morty’ego”, regularnie, tydzień po tygodniu oglądaliśmy kolejne odcinki piątego sezonu!

Pełna lista obejrzanych filmów oraz seriali prezentuje się w taki oto sposób:

  1. „Między nami misiami”
  2. „Utalentoway pan Ripley”
  3. „Stowarzyszenie umarłych poetów”
  4. „XIII poprawka”
  5. „Jak wytresować smoka 2”


Tutaj chyba nigdy się nic nie rusza… Jakoś nie chce mi się mocno działań „marketingowych” prowadzić, głównie działam obecnie na Instagramie, ale również w obrębie własnego profilu (w sensie nie wychodzę na poszukiwania wielu innych i nie zostawiam wszędzie po sobie śladów), więc wygląda to, jak wygląda… Sam blog też już służy mi do wrzucania podsumowań, planów i innych takich. Po prostu lubię czasem skrobnąć coś dłuższego!

Najczęściej serduszkowanym zdjęciem minionego miesiąca na Instagramie było to oto zdjęcie:

Na końcu zamieszczam oczywiście listę wszystkich przeczytanych oraz przesłuchanych przeze mnie pozycji:

  1. „Ognisty deszcz” – P. Watts
  2. „Betonoza” – J. Mencwel
  3. „Cena nieważkości” – D. Kortko, M. Pietraszewski
  4. „Karpie bijem” – A. Pilipiuk
  5. „Kukuczka”. D. Kortko, M. Pietraszewski
  6. „Wizjer” – M. Witkiewicz
  7. „Tako rzecze Zaratustra” – F. Nietzsche
  8. „Człowiek obiecany” – P. Majka
  9. „Wojna lekarzy Hitlera” – B. T. Wieliński
  10. „Krew i stal” – J. Łukawski
  11. „Wampir” – W. Chmielarz
  12. „Raróg” – A. Sokalska
  13. „Walt Disney” – P. Napierała

A jak minął Wasz miesiąc?


0 komentarze:

Prześlij komentarz