Źródło: Lubimyczytac |
Autor: Paulina Świst
Tytuł: Prokurator
Wydawnictwo: Akurat
Stron: 320
Data wydania: 24 maja 2017
Bardzo lubię poznawać nowych autorów, zwłaszcza polskich. Debiuty zawsze uważałem za niezwykle cenne książki - pozwalają bowiem na przyjrzenie się pierwszym krokom stawianym przez danego autora. Kusząc się na debiuty miałem już okazję poznać wielu świetnych pisarzy lub spotkać się po prostu z jedną ciekawą pozycją. Propozycja od Business&Culture zapoznania mnie z debiutem autorki ukrywającej się pod pseudonimem Paulina Świst była więc dla mnie wspaniała wiadomością. Opis obiecywał kawał dobrego kryminału. Jak się okazało otrzymałem być może i dobry, ale na pewno nie kryminał. Sam nie gustuję w erotycznych powieściach obyczajowych, które przez kilka stron mają jakiś tam wątek kryminalny, ale warsztatowo nie jest to zła książka.
Kinga Błońska, adwokat pracująca na co dzień we Wrocławiu, została wplątana w bardzo nieprzyjemny proces. Sprawy komplikuje jej przeciwnik na sali sądowej - prokurator Zimnicki. Pierwsze spotkanie pani adwokat poza sądowymi kuluarami nie należało do takich, od których warto zaczynać służbową znajomość. Trudna rodzinna sytuacja wcale nie pomaga w opanowaniu całej sytuacji. Być może jednak jest to dobra chwila na nieco rozluźnienia i sprawienia sobie nieco przyjemności wbrew całemu światu.