sobota, 30 września 2017

"Metro 2033" - Dmitry Glukhovsky

Źródło: Lubimy Czytać
Autor: Dmitry Glukhovsky
Tytuł: Metro 2033
Wydawnictwo: Insignis
Tłumaczenie: Paweł Podmiotko
Stron: 592
Data wydania: 4 listopada 2015


Na ten tytuł ostrzyłem sobie zęby już od dłuższego czasu. Wszędzie widziałem kolejno pojawiające się powieści osadzone w uniwersum stworzonym przez autora trylogii "Metro 2033". Każda zapowiedź, recenzja czy informacja zwiększała mój apetyt na rozpoczęcie przygody z tym światem, ale chciałem koniecznie rozpocząć właśnie od "Metro 2033", tak dla zasady. Udało mi się wreszcie dostać w swoje ręce egzemplarz i choć czytanie nie było łatwe, to z pewnością przyjemne. Okazuje się bowiem, że książka ta była warta czekana na nią. Żałuję tylko, że nie spotkałem się z nią wcześniej.

poniedziałek, 25 września 2017

[PREMIERA] Chris Weitz - "Młody świat"

Chris Weitz - "Młody świat"
Źródło: Lubimy Czytać
Autor: Chris Weitz
Tytuł: Młody świat
Wydawnictwo: Insignis
Tłumaczenie: Olga Siara
Stron: 360
Data wydania: 27 września 2017


Niezbyt często sięgam po książki młodzieżowe - nie do końca przemawia do mnie język, którym są napisane. W wielu przypadkach jednak moje spotkania z nimi okazały się być wystarczająco przyjemne, żebym nie żałował swojej decyzji. Bardzo dobre wspomnienia mam z większością młodzieżówek utrzymanej w klimatach postapokaliptycznych lub dystopijnych. A już najlepsze okazały się te, które mają sporo elementów naukowych. Książki, których autorzy zadali sobie trud poszukiwania informacji dotyczących prawdopodobieństwa wystąpienia opisywanych wydarzeń wraz z ich zagnieżdżeniem w obecnie znanej nauce. Taką książką właśnie jest "Młody świat".

poniedziałek, 18 września 2017

Z Netflixa pod pióro S01E01 - "Czarne lustro" sezon 1

"Czarne lustro" sezon 1
Źródło: Filmweb
Oryginalny tytuł: Black Mirror
Twórca: Charlie Brooker
Rok: 2011
Gatunek: dramat, thriller, sci-fi


Na serial ten trafiłem poprzez rekomendacje Netflixa. Z opisu wynikało, że jest to w pewnym sensie ostrzeżenie, ale i parodia potencjalnej przyszłości. Przyszłości pełnej nowych technologii oraz niebezpieczeństw z nią związanych. Każdy odcinek to całkiem osobna historia, która przedstawia nam konsekwencje, z jakimi możemy się mierzyć za X lat. Tego typu tematy mnie niesamowicie interesują, zwłaszcza w obliczu ogromnego zainteresowania tematyką AI oraz przyszłością technologii. Po pierwszym sezonie muszę przyznać, że jestem nieco skonfundowany. Pozytywnie, ale jednak skonfundowany.

piątek, 15 września 2017

Praca zbiorowa - "Krainy Wtajemniczeń"

Praca zbiorowa - "Krainy Wtajemniczeń"
Źródło: Lubimy Czytać
Autor: Praca zbiorowa
Tytuł: Krainy Wtajemniczeń
Wydawnictwo: ISA
Tłumaczenie: Natalia Łajszczak
Stron: 265
Data wydania: 2006 (data przybliżona)


Dawno temu zaczytywałem się w historie z uniwersum Forgotten Realms. Było to mniej więcej w czasach, kiedy szczyty popularności wśród gier osiągały takie tytuły jak Baldur's Gate czy Icewind Dale. Do tej pory mam sentyment do książek, których głównym bohaterem jest Drizzt Do'Urdem - drow, który całkiem odwrócił się od typowych zachowań jego rasy. "Krainy Wtajemniczeń" czytałem już jakieś 7-8 lat temu, obecnie postanowiłem je sobie odświeżyć. To doświadczenie jest świetnym przykładem, jak bardzo gust czytelniczy może zmienić się w ciągu paru lat.

środa, 13 września 2017

Z ekranu pod pióro #19 - "To"

King "To"
Źródło: Filmweb
Tytuł: To
Reżyseria: Andres Muschietti
Premiera: 2017
Gatunek: horror


Książek Kinga chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Jedni uwielbiają, inni nie trawią (zazwyczaj ze względu na ciągnące się opisy). Ekranizacje powieści tego autora są dość wymagające, zwłaszcza że potrafi on budować niesamowity klimat. Widziałem już "To" przerzucone na wielki ekran w roku 1990 i - jak na ekranizację - przypadło mi do gustu. Starało się oddać to, co stworzył King w swojej powieści, czyli nie tylko samego klauna, ale obraz małego miasteczka oraz przemian wewnętrznych bohaterów. O samej zawartości powieści można pisać całe referaty. Niestety nowa ekranizacja z 2017 ogranicza się do jednej rzeczy - klaun, klaun, potem trochę klauna i na koniec jeszcze klaun.

poniedziałek, 11 września 2017

[PREMIERA] "Zapiski z Rakki. Ucieczka z Państwa Islamskiego" - Samir

"Zapiski z Rakki" - Samir
Źródło: Lubimy Czytać
Autor: Samir
Tytuł: Zapiski z Rakki. Ucieczka z Państwa Islamskiego
Wydawnictwo: Insignis
Tłumaczenie: Michał Romanek
Stron: 108
Data wydania: 13 września 2017


Na co dzień raczę się głównie beletrystyką. Fantastyka, sporo kryminałów lub thrillerów. Jednak obok tej książki nie sposób było przejść obojętnie i po nią nie sięgnąć - nawet jeśli nie jest to literatura, którą zazwyczaj czytałem. Sytuacja w Syrii, Islam oraz kwestia uchodźców to bardzo drażliwe tematy, które od wielu miesięcy są na ustach niemalże każdego człowieka. Grzechem byłoby więc nie sprawdzić, co na temat życia pod batem Państwa Islamskiego ma do powiedzenia człowiek w Syrii urodzony - dla którego państwo jest ojczyzną, a Islam religią kompletnie różną od tego, co widział każdego dnia na ulicach.

niedziela, 10 września 2017

Bardzo chcę! #37 - Tad Williams "Miasto złocistego cienia"

Tad Williams "Miasto złocistego cienia"
Źródło: Lubimy Czytać
Z Tadem Williamsem miałem już przyjemność spotkać się w mojej domowej biblioteczce. Przedstawił mi swój młodzieżowy cykl, "Smoki ze zwyczajnej farmy". Spotkanie to przebiegło całkiem obiecująco i przyjemnie. Nie było to może coś, co mógłbym zapamiętać na całe życie, ale w gruncie rzeczy napawało optymizmem. Wówczas nawet nie wiedziałem, że autor ma na swoim koncie parę innych, niekoniecznie młodzieżowych książek. Może powinienem to ująć nieco inaczej - wiedziałem, że jest autorem kilkudziesięciu pozycji, jednak jego smoki nie porwały mnie na tyle, abym przyglądał się bliżej jego dorobkowi. To chyba był mały błąd, na który sobie niechcący pozwoliłem. Okazuje się bowiem, że napisał on wiele wysoko ocenianych książek, a jedną z nich jest właśnie "Miasto złocistego cienia", pierwszy tom tetralogii "Inny świat". Dołączył więc do mojej puli książek, które chcę przeczytać. Do tego stopnia, że z wielką chęcią podzielę się z Wami tą informacją, mając oczywiście nadzieję, że ktoś z Was jest w stanie powiedzieć coś więcej na ten temat. :)

piątek, 8 września 2017

"Chudszy" - Stephen King

"Chudszy" - Stephen King
Źródło: Lubimy Czytać
Autor: Stephen King (jako Richard Bachman)
Tytuł: Chudszy
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Tłumaczenie: Robert P. Lipski
Stron: 298
Data wydania: 12 lipca 2017


Kiedy pojawiła się w sprzedaży kolekcja książek Stephena Kinga, postanowiłem, że kupię tylko kilka pierwszych egzemplarzy. Akurat tamte znałem, choć nie czytałem, a w swojej biblioteczce chciałem mieć. Jakoś tak wyszło, że do swojego kalendarza wrzuciłem daty pojawiania się kolejnych tomów i kupiłem jak na razie wszystkie. Za sobą mam już kilka przeczytanych powieści i muszę przyznać, że nie żałuję decyzji o dalszych zakupach. Jeśli tylko większość książek będzie tak dobra jak "Chudszy", to będą to dobrze wydane pieniądze.

Kiedy Billy Halleck - młody prawnik z problemem nadwagi - potrąca śmiertelnie starą Cygankę, nie wie jeszcze, że jego życie właśnie zamienia się w jedno, wielkie nieszczęście. Nie przeczuwa tego nawet wtedy, gdy po rozprawie uniewinniającej go (dobry kumpel sędzia nie pozwoli, żeby się kumplom krzywda stała, o nie), stary Cygan dotyka go i szepcze tylko jedno słowo. Od tej chwili Billy przestaje mieć problem z nadwagą. Pojawia się jednak o wiele bardziej poważny... problem.

poniedziałek, 4 września 2017

Co pod pióro we wrześniu 2017?

Wrzesień zapowiada się bardzo świetnie, przynajmniej w mojej opinii. Sam sierpień też był bardzo fajny, co miałem okazję już podsumować w osobnym poście. Udało mi się nawiązać współpracę z Agencją AIM Media, która reprezentuje Wydawnictwo Insignis - zaowocuje to właśnie wspaniałym wrześniem z mnóstwem książek! Oprócz tego czekam na tom od Wydawnictwa Psychoskok oraz na pewną książkę polskiego autora, która nawiązuje do wydarzeń, które miały miejsce w Wołyniu podczas II Wojny Światowej. Jak zwykle pozostawię jednak nieco tajemnicy, przynajmniej dopóki rzeczone lektury do mnie nie dotrą. :)

Jak więc widzicie zapowiada się bardzo czytelniczy miesiąc. Teraz trzeba jedynie tak sobie czas zaplanować, aby mieć go jak najwięcej na leniwe przerzucanie kartek! Zwłaszcza, że kilka z książek, na które czekam, jeszcze nie miały swojej premiery. A do tego przydałoby się jeszcze przemycić gdzieś Kinga! Tak, tego Stephena Kinga. Nie wiem czy wiecie, ale Kasia z bloga Kącik z Książką po raz kolejny organizuje Dzień Czytania Kinga w dniu jego urodzin. Z wielką chęcią wezmę w nim udział, jeśli tylko sensownie sobie wszystko zaplanuję. :) Tak czy siak gorąco Wam polecam spróbować przyjąć wyzwania - w końcu to tylko jeden dzień! :)

niedziela, 3 września 2017

Podsumowanie sierpień 2017

Właśnie minęły wakacje - a przynajmniej te, które znane są wszystkim uczniom. Oczywiście osoby pracujące i studenci również często korzystają z tych letnich miesięcy, aby odpocząć nieco od całego roku wytężonej pracy. Sam również skorzystałem z sierpnia i zwolniłem swoje obroty - co między innymi widać w liczbie przeczytanych książek. I tak miałem na nie w sumie niewiele czasu. Odwiedziłem byłą stolicę Polski, w której spędziłem kilka dni, zajrzałem do obecnej stolicy naszego kraju, pierwszy raz wyjechałem na żagle i to wszystko w jednym miesiącu! Ogólnie więc odpoczynek mogę zaliczyć do udanych, a wrzesień rozpocząć z nową dawką energii!

piątek, 1 września 2017

"Ścieżka Gniewomira" - Piotr Skupnik

"Ścieżka Gniewomira" - Piotr Skupnik
Źródło: Lubimy Czytac
Autor: Piotr Skupnik
Tytuł: Ścieżka Gniewomira
Wydawnictwo: Psychoskok
Stron: 208
Data wydania: 18 sierpnia 2017


Byłoby lekkim niedomówieniem, gdybym stwierdził, że jestem ogromnym fanem zarówno mitologii nordyckiej, jak i słowiańskiej. Niestety nie przyłożyłem się nigdy do poznania obu z nich zbyt mocno, chociaż fascynują mnie historia ludów zamieszkujących zarówno obecne tereny Polski, Czech czy Słowacji, jak i Skandynawii. "Ścieżka Gniewomira" wydaje się więc trafiać idealnie w moje niezwykle wąskie, historyczne zainteresowania. Mamy tu bowiem do czynienia zarówno z elementami kultury wikingów, jak i słowiańskiej, a początek historii ma miejsce w okolicach wyzwolenia Czech przez księcia Kazimierza I Odnowiciela.

Oli Egilsson, którego ojcem był jeden z norweskich jarli, a matką niewolnica, przystępuje do niezwykłej spowiedzi. Ksiądz Anzelm spisuje ją na kartkach, aby pokazać historię życia tego niezwykłego wojownika, który sporą część swojego życia spędził pod rozkazami trzech kolejnych władców Polski. Począwszy od dzieciństwa gdzieś wśród norweskich fiordów, przez wiele walk oraz dowodów męstwa, aż po odpoczynek nieopodal Gniezna, wśród pięknej, wiejskiej natury.