sobota, 29 października 2016

"Eryk" - Terry Pratchett

"Eryk" - Terry Pratchett
Źródło: Lubimyczytac
Autor: Terry Pratchett
Tytuł: Eryk
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Tłumaczenie: Piotr W. Cholewa
Stron: 155
Data wydania: 4 lutego 2016


W wielu swoich opiniach o książkach autorstwa Terry'ego Patchetta wspominałem, że ciężko mi się oderwać tak po prostu od jego książek. Nic więc dziwnego, że ponownie po zakończeniu lektury "Czarodzicielstwa", sięgnąłem niemalże od razu po kolejną książkę z serii - "Eryka". Jest to bardzo cieniutka powieść, którą można pochłonąć w jedno popołudnie. 150 stron to nie jest wcale dużo, a niektórym przeczytanie ich zajmie może z półtorej godziny. Niestety razem z mniejszą liczbą stron poszła także nieco w dół i jakość. Nie zawsze jednak wszystko może być piękne i wspaniałe!

wtorek, 25 października 2016

"Harry Potter i Przeklęte Dziecko" - J.K. Rowling, John Tiffany, Jack Thorne

"Harry Potter i Przeklęte Dziecko" - J.K. Rowling
Źródło: Lubimyczytac
Autor: J.K. Rowling, John Tiffany, Jack Thorne
Tytuł: Harry Potter i Przeklęte Dziecko
Wydawnictwo: Media Rodzina
Tłumaczenie: Małgorzata Hesko-Kołodzińska, Piotr Budkiewicz
Stron: 368
Data wydania: 22 października 2016

Harry Potter zajmował w moim dzieciństwie - jak zresztą również u wielu innych moich rówieśników i osób z mojego pokolenia - dość ważne miejsce. Nie był może żadnym autorytetem ani również najbardziej istotną postacią literatury czy filmu, ale jednak wiele spraw toczyło się wokół niego. Wszyscy znali książki, wszyscy czekali na filmy, niemalże każdy znał jego historię, a przynajmniej wiedział, że ktoś taki istnieje. Teraz, po kilku latach odgrzewania sobie ekranizacji i rzadkiego czytania fragmentów książek pojawia się kolejna historia. Kontynuacja wydarzeń sprzed wielu lat, gdzie znowu Potter z przyjaciółmi musi stawić czoło siłom zła. Długo się nad tym zastanawiać nie musiałem.

Harry Potter wraz z przyjaciółmi prowadzą spokojne życie typowych rodzin czarodziejów. Harry pracuje w Ministerstwie Magii i zmaga się z problemami, z jakimi zmagają się ojcowie. Próbuje zapanować nad jednym ze swych synów, który właśnie zaczyna swoją naukę w Hogwarcie. Spokój jednak nie może trwać wiecznie, zwłaszcza gdy chodzi o osoby noszące nazwisko Potter. Nad światem czarodziejów znowu zawisa czarna mgła niebezpieczeństwa, tym razem okraszona dodatkową troską o najbliższych. Zwłaszcza, że wszystko zaczyna ponownie krążyć wokół jednej osoby...

poniedziałek, 24 października 2016

[KONKURS] Rozstrzygnięcie - do kogo trafi "Horyzont Umysłu"?

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, dzisiaj ma miejsce premiera najnowszej powieści Thomasa Arnolda - "Horyzont Umysłu"! Już wczoraj widziałem książki dostępne w księgarniach oraz na Allegro (na przykład w oficjalnym sklepie PWN), więc wszyscy chętni mogą już zamawiać i cieszyć się lekturą. Już za chwilę zobaczycie kto będzie mógł radować się własnym egzemplarzem powieści, wraz z dedykacją i autografem samego autora!

Konkurs został ogłoszony jeszcze we wrześniu, jednak w związku z niezależnymi od autora wydarzeniami, zarówno termin jego zakończenia, jak i premiera książki się nieco przesunęły. Dzięki temu mieliście więcej czasu na zgłoszenia - oraz na poszukiwanie ukrytego COŚka. :) 20 października 2016 roku zakończyło się przyjmowanie zgłoszeń (chociaż po tym terminie i tak nikt się nie zgłosił, ale co tam - zabrzmię profesjonalnie!) i wszystkie zgłoszenia zostały wysłane do Thomasa Arnolda celem wyłonienia najbardziej mu bliskiego umysłu! Jak się zapewne domyślacie łatwe to nie było, ale na szczęście udało się wyłonić ten jeden, konkretny umysł, który jest gotowy zmierzyć się z treścią powieści...

sobota, 22 października 2016

"Czarodzicielstwo" - Terry Pratchett

"Czarodzicielstwo" - Terry Pratchett
Źródło: Lubimyczytac
Autor: Terry Pratchett
Tytuł: Czarodzicielstwo
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Tłumaczenie: Piotr W. Cholewa
Stron: 310
Data wydania: 21 stycznia 2016


Od Pratchetta ciężko się oderwać - jak już się zacznie i ma się książki, to aż się chce od czasu do czasu jakąś wrzucić między inne pozycje. Tak też było z "Czarodzicielstwem", za które się zabrałem nawet w sumie nie zdając sobie sprawy z tego, że sięgam po tego autora. Po prostu zdałem sobie sprawę po kilku stronach, że znowu spotkam się ze Światem Dysku. Ponownie zresztą z Rincewindem, Bagażem i problemami końca świata. Cóż, było to bardzo miłe spotkanie.

Ósmy syn ósmego syna może stać się tylko jednym - czarodzicielem. Potężniejszym od wszystkich magów Świata Dysku razem wziętych - bawi się magią i nagina osnowę rzeczywistości do własnych potrzeb. Miło, jeśli taka osoba dba o dobro świata, opiekuje się zwierzątkami i pomaga potrzebującym. Gorzej jeśli doprowadza cały Świat Dysku do wojny taumaturgicznej. W takim wypadku pomóc może jedynie Rincewind, który z czarami ma tyle wspólnego, co piesek preriowy z wykrywaniem narkotyków. Może właśnie dlatego jest w stanie uratować świat.

środa, 19 października 2016

Liebster Blog Award #15

Jak podaje Wikipedia piętnaście to "liczba naturalna następująca po 14 i poprzedzająca 16. Warunek podzielności zapisanej w systemie dziesiętnym liczby przez 15 to, aby była podzielna zarówno przez 3, jak i przez 5", a do tego jest to liczba atomowa fosforu. W zapisie binarnym piętnaście reprezentowane jest jako 1111, natomiast w zapisie heksadecymalnym to po prostu F. Jak widzicie "piętnaście" nie jest jakąś szczególną liczbą, a przynajmniej ja nie znalazłem nic szczególnego na jej temat. Tak, szukałem z dwóch powodów - po pierwsze może byłoby coś ciekawego, a po drugie piętnasty Liebster Blog Award na tym blogu sponsorowany jest przez Anię z bloga Chaos Myśli, której jedną z miłości jest matematyka. 

niedziela, 16 października 2016

"Szumowiny" - Jørn Lier Horst

"Szumowiny" - Jørn Lier Horst
Źródło: Lubimyczytac
Autor: Jørn Lier Horst
Tytuł: Szumowiny
Wydawnictwo: Smak Słowa
Tłumaczenie: Milena Skoczko
Stron: 336
Data wydania: 14 września 2016


"Szumowiny" to piąty wydany w naszym kraju tom przygód Williama Wistinga - norweskiego policjanta pracującego w Wydziale Zabójstw. Jest to również moja trzecią książka z tego cyklu - do tej pory miałem okazję przeczytać "Poza sezonem" oraz "Ślepy trop". Ciekawostką dla wielu osób może być fakt, że cykl ten jest wydawany od tyłu - obecnie opisywana książka jest szóstym wydanym przez autora tomem, a wszystkie wydane wcześniej w Polsce książki są tomami późniejszymi. Ot, taki eksperyment wydawnictwa "Smak Słowa". Można rzec, że powoli dochodzę do - być może tylko własnych - wniosków, skąd ten pomysł i powiem szczerze, że nawet mi się to podoba!

środa, 12 października 2016

"Świadectwo" - Rajiv Parti

"Świadectwo" - Rajiv Parti
Źródło: Lubimyczytac
Autor: Rajiv Parti
Tytuł: Świadectwo
Wydawnictwo: Samsara
Tłumaczenie: Marta Borkowska
Stron: 256
Data wydania: 19 sierpnia 2016


Tematyka NDE (skrót od Near Death Experience, czyli doświadczenia z pogranicza śmierci) interesuje mnie umiarkowanie. Oznacza to nie mniej nie więcej tylko tyle, że z chęcią sięgam po książki o tej tematyce, chociaż nie śledzę nowych pozycji na bieżąco i nie poszukuję informacji na własną rękę. Miałem okazję przeczytać już kilka tytułów, z różnym do nich nastawieniem. "Świadectwo. Prawdziwa historia hinduskiego lekarza, który przeżył śmierć kliniczną, spotkał Jezusa i przebudził się do nowego życia" (bo taki jest pełny tytuł tej książki) obiecuje na okładce i w przedmowie Raymonda Moody'ego coś zupełnie innego niż dotychczasowe historie ludzi, którzy przeżyli NDE. Muszę się z tym jednocześnie zgodzić oraz zaprzeczyć.

wtorek, 11 października 2016

"Diabelski owoc" - Tom Hillenbrand

"Diabelski owoc" - Tom Hillenbrand
Źródło: Lubimyczytac
Autor: Tom Hillenbrand
Tytuł: Diabelski owoc
Wydawnictwo: Smak Słowa
Tłumaczenie: Anna Krochmal, Robert Kędzierski
Stron: 320
Data wydania: 22 września 2016


Nie nazwę się znawcą czy choćby amatorem kryminałów, ale trochę ich w swoim życiu przeczytałem. Miały różną tematykę przewodnią, poruszały wiele wątków i bywały bogate w przeróżną symbolikę. To samo mogę rzec o thrillerach - polityczne, medyczne, sportowe. Jak do tej pory jednak nie miałem okazji czytać czegoś, co można sklasyfikować jako kryminał kulinarny. Zbrodnia w restauracji a i owszem, ale bez całej kulinarnej otoczki, a już zwłaszcza nie w środowisku haute cuisine (o ile dobrze mogę tak to ująć). Dobry kryminał zawsze jest świetną propozycją, ale jeśli do tego jest w zupełnie nowym opakowaniu, to tym bardziej z wielką chęcią po niego sięgnę, tak jak po "Diabelski owoc"!

poniedziałek, 10 października 2016

Bardzo chcę! #26 - Krzysztof Piskorski "Czterdzieści i cztery"

Krzysztof Piskorski "Czterdzieści i cztery"
Źródło: Lubimyczytac
Nagroda im. Janusza A. Zajdla często zwraca uwagę czytelników lubujących się w literaturze fantasy. Autorzy, którzy są jej laureatami są naprawdę dobrymi pisarzami, którzy potrafią wykreować wspaniały świat i doskonale poprowadzić historię, przyciągając do kart swojego dzieła całą uwagę. Dotychczas wspomnianą nagrodę otrzymali między innymi Sapkowski, Ziemkiewicz, Dukaj, Ziemiański, Pilipiuk, Grzędowicz, Kańtoch czy Wegner. Nic więc dziwnego, że jeśli widzę pisarza, który został choćby nominowany do Nagrody im. Janusza A. Zajdla, to automatycznie nakręcam się na jego twórczość. A Krzysztof Piskorski był zarówno nominowany, jak również jest laureatem tejże nagrody - zdobył ją w roku 2013 za powieść "Cienioryt".

"Czterdzieści i cztery" jest jego najnowszą powieścią, wydaną 29 września 2016 roku. Mimo swojej świeżości, zebrała już mnóstwo pochlebnych opinii - zarówno wśród krytyków literackich, jak i zwyczajnych czytelników, ceniących sobie po prostu frajdę z lektury. Łączy w sobie elementy słowiańskiej magii z technologią, a wszystko odbywa się na tle alternatywnej wersji historii świata. Europa nie jest taka, jaką znamy z lekcji w gimnazjum czy liceum, a ukochany przez polonistki Juliusz Słowacki... Cóż... Jest innym Juliuszem Słowackim. Steampunkowy klimat dopełnia całość i tworzy klimat, w który dosłownie muszę się zagłębić!

sobota, 8 października 2016

Z ekranu pod pióro #14 - "Osobliwy dom Pani Peregrine"

Osobliwy dom Pani Peregrine
Źródło: Filmweb
Tytuł: Miss Peregrine’s Home For Peculiar Children
Reżyseria: Tim Burton
Premiera: 2016
Gatunek: fantasy, przygodowy


Uwielbiam filmy Tima Burtona - co prawda jeszcze nie obejrzałem ich wszystkich, ale staram się to na bieżąco nadrabiać. Nic więc dziwnego, że na jego najnowsze dzieło wybrałem się w dniu premiery, czyli 7 października 2016 roku (mowa oczywiście o polskiej premierze). Trailery obiecywały sporo, a przede wszystkim pokazywały, że zachowany zostanie charakterystyczny dla Burtona styl. Trochę dziwnych połączeń, duża doza nierealności rodem z bajek, świetna historia i genialne efekty. Muszę przyznać, że w ogólnym rozrachunku rzeczywiście wszystkie te elementy zostały zawarte.

Na wybrzeżu Walii znajduje się niezwykły dom, w którym mieszkają dzieci wraz z ich opiekunką. Młody Jake trafia tam śladami historii jego dziadka. Okazuje się, że nie jest to wcale taki zwyczajny Dom Dziecka, ale Osobliwy dom Pani Peregrine. Jake dowiaduje się o prawdziwej naturze dzieci, samej Pani Peregrine oraz ich wrogów, którzy zwarli szyki i są jeszcze bardziej niebezpieczni niż do tej pory. Młodzieniec musi odnaleźć w sobie swoje dziedzictwo i podjąć decyzję czy weźmie udział w tej nierównej walce.

czwartek, 6 października 2016

"Ziemia wojny" - Julia Łatynina

"Ziemia wojny" - Julia Łatynina
Źródło: Lubimyczytac
Autor: Julia Łatynina
Tytuł: Ziemia wojny
Wydawnictwo: Feeria
Tłumaczenie: Ewa Skórska
Stron: 448
Data wydania: 19 listopada 2014


Ogólnie pojęta tematyka wojen działań militarnych w literaturze nie jest mi obca. Miałem okazję przeczytać parę tomów, które traktowały zarówno o misjach specjalnych wojsk amerykańskich, jak również o służbach specjalnych w pryzmacie dowództwa oraz powodów ich założenia. Spodziewałem się, że "Ziemia wojny" okaże się czymś podobnym - zbiorem historii o działaniach wojsk tłumiących bunty oraz historii z drugiej strony barykady, pokazujących regularne wojsko jako okupanta. Jakże się zdziwiłem, oj zdziwiłem się. Wspomniana fikcja bowiem jest dosłownie fikcją - fabularnym przedstawieniem wymyślonych wydarzeń z perspektywy mieszkańców. Fikcja ta jednak jest podejrzanie podobna do prawdy...

wtorek, 4 października 2016

Co pod pióro w październiku 2016?

Niektórzy mieli jeszcze wolny wrzesień, ale teraz laby się skończyły. Nastał październik i już nawet studenci pilnie zaczynają uczęszczać na zajęcia, lub robić jakieś tam swoje studenckie sprawy. :) Mają na pewno swoje plany czytelnicze, zwłaszcza ci, którzy studiują kierunki humanistyczne. Ja również te plany mam, chociaż czasem bywają one w różnym stopniu realizowane. Nie zawsze wyjdzie po naszej myśli, ale plany to jednak dobra rzecz. Pozwalają na jakieś uporządkowanie sobie życia i wszystkich spraw z nim związanych. A przy okazji w planach czytelniczych Wy wiecie czego się po mnie możecie spodziewać! Ewentualnie za co mnie ochrzaniać. :)

Jeśli mieliście okazję czytać moje podsumowanie września, to już zapewne wiecie, że plany mi nie wypaliły. W sumie tylko - albo aż - o jedną książkę się pomyliłem. Oczywiście przechodzi ona na ten miesiąc, a będziecie mogli opinię o niej przeczytać już na dniach. Zostało mi jej niewiele, chociaż trochę ją męczę. Czasem nie miałem w ogóle nawet chwili przez cały dzień na kilka stron, a format ogólnie dość pokaźny jak na książkę, "dużo literków" i w ogóle. 

niedziela, 2 października 2016

[KONKURS] Więcej czasu na wygranie? "Horyzont umysłu" w oddali, lecz wciąż w zasięgu!

Thomas Arnold - "Horyzont umysłu"
Moi Drodzy! Mam dla Was dwie wiadomości. Jedna z nich klasycznie jest zła, natomiast druga dobra. Nie zapytam Was, którą chcecie najpierw przeczytać. :) Chociaż tego można oczekiwać, jak w filmach czy książkach. Jednak niestety sam wybiorę kolejność. Najpierw więc podzielę się z Wami tą złą wieścią. Otóż z przyczyn niezależnych od autora, premiera najnowszej powieści Thomasa Arnolda przesunęła się na 24 października 2016 roku. Niestety i tak czasem bywa, będzie trzeba chwilę dłużej poczekać.

Tutaj jednak do gry wchodzi ta dobra wiadomość. Oznacza to bowiem, że jeszcze dłużej możecie badać głębie swoich własnych umysłów i spróbować swojego szczęścia w ogłoszonym niedawno na moim blogu konkursie, w którym do wygrania jest "Horyzont umysłu" z dedykacją samego autora! Rzecz jasna aż do samego końca będę starał się przekazywać Wam szczątki informacji dotyczących samej książki, specjalnie dla osób, które jeszcze się wahają. :)

sobota, 1 października 2016

Podsumowanie wrzesień 2016

No cóż... Rzeczywiście wspominałem w tamtym miesiącu, że będę miał mniej czasu na lektury. Nie spodziewałem się jednak aż takiego spadku. W planach wrześniowych zakładałem łącznie trzy książki. Okazało się, że źle oszacowałem zarówno mój wolny czas, który będę mógł przeznaczyć na lektury, jak również samą "Ziemię wojny". Okazała się ona bowiem odrobinę bardziej czasochłonna niż myślałem. :) Już prawie, prawie mi się udało, ale jednak zabrakło mi trochę! W sumie to kilkudziesięciu stron, ale oj tam oj tam.