niedziela, 2 sierpnia 2020

Podsumowanie lipiec 2020

Takie średnie lato mamy w tym roku, co nie? O wiele chłodniejsze niż w tamtym roku – co dla mnie akurat jest bardzo spoko! Jestem z tych, którzy lubią nieco chłodniejszy klimat. Tak naprawdę najlepsza dla mnie temperatura to jakieś 15°C – wszystko powyżej 20°C to już skwar, upał nie do zniesienia… Chociaż jak jest 5°C to też nie narzekam – po prostu zarzucę na siebie coś lekkiego i tyle! W takich więc temperaturach, jakie mieliśmy w lipcu dopiero czuję, że żyję i osobiście (zapewne ku zgrozie większości z czytających te słowa) liczę na to, że sierpień będzie podobny! Nawet pomimo tego, że planuję sobie wyjechać na parę dni na mały, aktywny odpoczynek! Cóż, przynajmniej się nie rozpłynę.

Kiedy człowiek już pracuje tak na pełny etat i nie odlicza czasu od wakacji do wakacji, to takie miesiące jak lipiec, czy sierpień, stają sie w pewnym sensie takimi samymi miesiącami jak grudzień albo inny wrzesień. Jedyne, co się zmienia, to temperatura oraz ogólnie pojęta pogoda (no i czasem jest nieco więcej wolnego). Tak było i w tym przypadku – po prostu lipiec przeżyłem mniej więcej podobnie, jak resztę miesięcy. Zawsze znalazła się chwila na czytanie, obejrzenie jakiegoś serialu oraz inną, nieco mniej… „dynamiczną”, ale wciąż rozrywkową aktywność. Trochę mniej audiobooków przesłuchałem niż zazwyczaj, bo tym razem królowały podcasty. „Nerdzi w kulturze” zaserwowali hurtowo zaległe audycje, więc praktycznie cały tydzień słuchałem tylko ich. 😆

No, mały wstępniak za nami, to chyba pora przejść do statystyk, co nie? Tym razem już uzupełnionych również o listę obejrzanych seriali oraz filmów, bo ostatnio nie pomyślałem o utworzeniu takowej… 😅




Wygląda na to, że to był „najsłabszy” miesiąc, przynajmniej tak by wskazywała liczba przeczytanych pozycji. Jednak jak się spojrzy na liczbę stron na papierze, to jest identycznie, jak w czerwcu! Natomiast audiobooki… Cóż, „Nerdzi w kulturze” wypuścili hurtem zaległe audycje, więc spędziłem siedemnaście godzin przy słuchaniu podcastów – i to tylko tego jednego podcastu! Tutaj więc się podział czas na audiobooki...




„Nerdzi w kulturze” rozbili tutaj bank, dosłownie… Przez covidowe szaleństwo u nich też się trochę cały schemat rozregulował. Normalnie podstawą są audycje live, których zapis dopiero później jest zrzucany i wypychany jako podcast, co też nie zawsze następuję od razu po audycji – najczęściej po 2-3 sztuki na raz – ale tym razem obsuwa była całkiem duża… Jednak o tym w sumie już wspominałem akapit wcześniej.

Oczywiście od razu załączam listę obejrzanych przeze mnie seriali:

  1. „Dark” (końcówka trzeciego sezonu)
  2. „Mr. Robot” (końcówka pierwszego sezonu + drugi sezon)



Odsłony wyglądają podejrzanie w porównaniu do poprzednich miesięcy, prawda? Ano prawda, Google Analytics też tak twierdzi. Między 5.07 a 8.08 miałem jakiś… napływ czort jeden wie jakiego ruchu z dość podejrzanego źródła. Przy 0% odrzuceniach, dwóch stronach na sesję oraz pięciosekundowych odwiedzinach nie brzmi to jak legitny ruch. Jestem jednak noga w GA, więc nie do końca umiem odfiltrować tego typu ruch, tak więc mamy troszkę przekłamane statystyki… W sumie jakby nie były i tak przez używanie AdBlocków. 😅

Cały czas utrzymuję podobny styl płaskich zdjęć z oczobitnym, jasnym tłem. Nie jest to może szczyt piękna, ale wbrew pozorom jest to całkiem niezłe wyzwanie – żeby wszystkie elementy poukładać równo (co mi zazwyczaj jeszcze nie wychodzi 😅) i utrzymać odpowiednie proporcje. Jakoś tak polubiłem ten format… Na razie więc przy nim zostanę, zwłaszcza że nie zauważyłem zbyt dużego odpływu obserwujących, jak tylko wyklarował się taki a nie inny profil. A tutaj możecie zobaczyć, które ze zdjęć było najczęściej „serduszkowane” w lipcu:

View this post on Instagram

Jak tam plany na weekend? U mnie tym razem trochę wyjazdowo, ale oczywiście zabieram ze sobą kolejną część cyklu napisanego przez Dana Simmonsa – zaczynam „Upadek Hyperiona”! Mam nadzieję, że będzie co najmniej równie dobry i różnorodny jak pierwszy tom! Z takimi książkami żadna pogoda nie jest straszna, ani deszcz, ani słońce. 😁 Miłego weekendu! ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀ —————————————— ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀ #fridayvibes #weekendvibes #lovecoffee #coffeeandbooks #hyperion #dansimmons #czytamfantastykę #bookinstagram #bookstagramcommunity #mybookfeatures #czytambolubie #booksarelife #wordswordswords #ksiażkidlaciebie #goodbooks #zdjęciedlaksiążki #czytanietopasja #ksiazkowainspiracja #allyouneedisbooks #bookstagrampl #zpiorem #zpioremwsrodksiazek #bookstagrampolska

A post shared by Z piórem wśród książek (@zpiorem) on


Kiążek w tym miesiącu nie kupiłem. Tak w ogóle, w ogóle. Nie zamówiłem, nie przyszły żadne egzemplarze recenzenckie, ani inne papierowe egzemplarze. E-booki zresztą też nie. Tak po prostu! 

Oczywiście nie może też zabraknąć listy książek, które przeczytałem lub przesłuchałem w lipcu:


A jak Wasz lipiec? Udany?

0 komentarze:

Prześlij komentarz