czwartek, 16 kwietnia 2015

Nieregularny stosik #2

Minął ponad miesiąc - dokładniej miesiąc i 10 dni - od ostatniego stosiku, będącego zresztą jednocześnie pierwszym z serii "Nieregularny stosik". Chyba wystarczy już przerwy, zwłaszcza że trochę już się książek nazbierało. Dwie z nich nawet zdążyłem już przeczytać. Najważniejsze jednak są w tym zestawieniu nie takie książki do czytania, beletrystyczne, tylko bardziej fachowa literatura. A co tam, też sobie kupiłem i będę się uczył! W końcu człowiek uczy się całe życie. Swoją drogą powinienem wreszcie zmienić opis swojej osoby, gdyż nie pracuję już jako kosztorysant... Jak być może część z Was zauważyła, sporo wiem na temat kodowania stron internetowych w front-endzie. Dokładnie tym planuje się zajmować na amen jak bogowie dadzą, interesuje się tym od dawien dawna, a teraz jest najlepszy i ostatni czas na usystematyzowanie dotychczasowej wiedzy i zdobycie nowej. Stąd te zakupy. :) 

Taka też mnie refleksja naszła, że jednak specjalistyczne książki są niesamowicie, pieruńsko drogie. Co prawda nie mam co tutaj się tłuc ze studentami medycyny, którzy na dzień dobry muszą kupić "internę" profesora Szczeklika, a potem jest już tylko coraz gorzej, jednak 140 zł za 5 książek (z czego dwie w promocji po 5 zł każda...) chudziutkich, zawierających raptem kilkanaście/kilkadziesiąt strony to spory wydatek. Czego się jednak nie zrobi dla wiedzy!

Cały stos przedstawiony jest już w obrazku nagłówkowym, widoczne są tam grzbiety (swoją drogą "Rekrut" ma w drugą stronę nadruk :D), poniżej okładki z przodu:


Oraz stos nieco pod kątem:


Tytuły po kolei od góry:




Na zdjęciach zabrakło jeszcze jednej książki - Lee Varis "Tajniki ekspozycji i systemu strefowego dla fotografów cyfrowych" - ale zapomniałem wrzucić na stos. :( Tym razem książka nie dla mnie, ale jednak w stosie i w domu zostaje.

Nie musicie się martwić, nie będę wrzucał recenzji książek o bibliotece jQuery czy o Bootstrapie, zwłaszcza że nie są to książki o podstawach podstaw, w razie jakby ktoś się chciał nauczyć od zera. :) Po prostu mam to się pochwalę, a co mi tam! Swoją drogą już trochę różnych książek specjalistycznych mi się uzbierało:


Tak, a Dukaj leży i czeka biedak... Coś się nie mogę zebrać kompletnie do niego, a Sylwek z bloga Czworgiem Oczu pewnie mnie wyklina co ze mnie za czytelnik, skoro tak idealnego dzieła skończyć nie mogę. :) Cóż no, zdecydowanie trzeba mieć wenę na czytanie "Lodu", a do tego najlepiej kilka godzin wolnego czasu. Albo jeszcze lepiej - cały dzień. To się przed kilkadziesiąt stron przebrnie. :) A propos Dukaja - chciałem jeszcze chwilę poczekać ze stosem, aby pochwalić się (ależ ja się dzisiaj chwalę, chwalipięta ze mnie jak ta lala) wygraną w konkursie zorganizowanym przez Agę z Czytam, bo lubię, w którym udało mi się wygrać koszulkę oraz plakat związane z najnowszą powieścią Jacka Dukaja "Starość aksolotla", wydanej jedynie w formie e-booka. Niestety zdjęcia Wam pokazać nie mogę, gdyż jeszcze nie przyszły nagrody, a do tego koszulki miały być wybierane losowo, także nie zaprezentuję też ich w formie zdjęć konkursowych. :)

18 komentarzy:

  1. Ciekawe nabytki.
    Bierz się za tego Dukaja. Świetna powieść. Po niej kupiłam trzy książki tego autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem w połowie "Lodu", nie mogę się zebrać do dokończenia. :P

      Usuń
    2. Ja też go czytam i czytam, ale raczej się delektuję, dlatego tak wolno mi idzie. Cudowny Lód!

      Usuń
  2. Tak się składa, że żadnej nie znam - czekam więc na recenzje i zapraszam do mnie ;) Dzisiaj szansa, żeby wybrać mi książki do czytania! :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dwie z nich już doczekały się recenzji - linki są już wyżej doklejone. :P

      Usuń
  3. O mojej miłości do "Nowej Ziemi" wie już chyba każdy... Ciekawa jestem Twojej opinii!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałem Twą opinię, widziałem, widziałem również opinię drugiej części, na którą już mam ochotę - aktualnie jestem gdzieś w okolicy połowy "Nowej Ziemi". :P

      Usuń
  4. ulala jak obficie!

    podoba mi się ta sesja zdjęciowa: od góry, pod kątem, masz fantazję :D
    4 książki tematyczno-informatyczne? pasjonat!
    też podglądam ten Lód w LC... i czekam i czekam... może do zimy wytrzymam :P

    gratuluję wygranej, a koszulkę pokażesz w pionie, czy w poziomie?
    - skoro książki miały sesję, to koszulka nie może być gorsza!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż, technologie szybko się rozwijają i czasem książki to jedyny sposób na uzyskanie nowej wiedzy w jednej pigułce, bez męczenia się z drukowaniem materiałów dostepnych za darmo czy też nagrywanie tutoriali, kursów czy innych filmów. Nie wspominając już o oficjalnej dokumentacji i specyfikacji...

      Jeśli sobie życzysz to mogę nawet od zewnątrz i od wewnątrz strzelić focie. :P

      Usuń
  5. Nową Ziemię pożyczyłam jakiś czas temu od koleżanki i nadal nie mogę się za nią zabrać :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zmień to szybko! Jeśli tylko lubisz takie klimaty to wciągnie Cię niesamowicie, ja sam żałuję, że w weekend nie będę miał czasu na dokończenie, ale weselicho mnie czeka. :) Ruszę ją pewnie dopiero w poniedziałek. :(

      Usuń
  6. Całkiem ładny stosik ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dzięki, dzięki, mam nadzieję, że będą takie się pojawiały częściej - niestety obstawiam raczej brak kasy na takie szastanie w stronę literatury specjalistycznej. :)

      Usuń
  7. 4,99 za "Nową Ziemię". Prawdziwy z Ciebie łowca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie? :) A wyskoczyłem jedynie na chwilę z dziewczyną po kartę microSD do jej nowego telefonu... :)

      Swoją drogą polecam szperanie w Realu i Auchan - na plakietce jedna cena, na naklejonym kodzie kreskowym inna (najczęściej 9.99 zł) a w rzeczywistości po zeskanowaniu kodu w czytniku często jest właśnie 4.99 zł - tyle samo na paragonie i do zapłaty. :) Polecam!

      Usuń
  8. Ciekawe zdobycze i udane łowy. :) Nowa ziemia bardzo mi się podobała. Lubię takie pomysłowe dystopie :) Przyjemnej lektury :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czekam na recenzję "Nowej Ziemi" Julianny Baggot. To jedna z lepszych książek, jakie czytałam w tamtym roku:)

    http://zakurzone-stronice.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Dukaj to dla mnie ciągle autor trudny i hermetyczny - mimo kilku prób wciąż nie daję rady;) Ale nie ustaję w walce!:)
    Życzę owocnej lektury:)

    OdpowiedzUsuń