czwartek, 27 sierpnia 2015

"Polki na tronach Europy" - Iwona Kienzler

Źródło: Lubimyczytac
Autor: Iwona Kienzler
Tytuł: Polki na tronach Europy
Wydawnictwo: Bellona
Stron: 307
Data wydania: 22 maja 2014


Miałem już raz okazję czytać książkę autorstwa Iwony Kienzler i wspominam ją bardzo dobrze. Były to "Mroczne karty historii Polski" - książka pokazująca w naprawdę przystępny sposób ciekawostki i smaczki historyczne, których w życiu bym - jako zagorzały antyfan lekcji historii - nie przyswoił. Właśnie ze względu na miłe wspomnienia postanowiłem zakupić "Polki na tronach Europy" - liczyłem na kolejną dawkę ciekawostek podanych w sposób prosty, nie zagłębiający się w zbędne rozważania na temat źródeł oraz okraszone odrobiną humoru. Nie zawiodłem się!

Polska była kiedyś bardzo silnym i liczącym się mocarstwem w Europie. Tak silnym, że często o mariaż z królewnami polskimi ubiegali się najznamienitsi władcy i hegemoni. Rola małżeństwa w średniowieczu była bardzo ważna z politycznego punktu widzenia, jednak sama kobieta nie była w tym wszystkim zbyt ważna. Właśnie dlatego wielu Polaków nie wie o tym, że Polki były kiedyś cesarzowymi, żonami carów oraz matkami wielu znanych władców, którzy osiągnęli ogromne sukcesy i zapisali się na kartach historii. Ta pozycja przybliży nam kilka kobiet, które zasiadały na wielu tronach europejskich państw.

Wiele osób zarzuca Iwonie Kienzler bardzo ogólnikowe podejście do kwestii historii i opisywanych przez nią wydarzeń - że nie podaje dokładnych źródeł, nie rozwodzi się nad ich prawdziwością, czasem tylko coś napomknie o braku zgody między historykami w jakiejś kwestii. Najczęściej jednak jak się okazuje słowa takie padają z ust fanów tej nauki, którzy z wielką chęcią zagłębiają się w dzieje ludzkości i liczą na w pełni profesjonale opracowanie z dokładnymi dowodami. Książki Iwony Kienzler nie są takie - czytając je od razu człowiekowi nasuwa się na myśl, że tworzyła je ona dla "prostych" ludzi, takich którzy niekoniecznie uwielbiają się babrać w źródłach i polemikach historyków.

"Polki na tronach Europy" idealnie wpasowują się w ten obraz. Jest to pozycja bardzo lekka i przyjemna w odbiorze - autorka skupia się po prostu na opowieści, nie zagłębia się w informacje skąd pochodzą te dane, dlaczego akurat one są prawidłowe i czemu inne wersje są błędne. Oczywiście wszelkie cytaty używane przez nią mają podane źródła na końcu rozdziału, jednak na tym się bibliografia, z którą czytelnik ma bezpośredni kontakt kończy. Na końcu książki podane są także źródła wykorzystane do napisania całej pozycji, jednak tak naprawdę nie trzeba sobie nimi zawracać głowy, jeśli ktoś nie ma ochoty.

W wielu miejscach Iwona Kienzler traktuje bardzo po macoszemu pewne kwestie i nierzadko pozostawia je bez rozwiązania, podając jedynie możliwe wersje wydarzeń, które zostały zaproponowane przez historyków. Nie można więc "Polek na tronach Europy" traktować pod żadnym pozorem jako profesjonalnego opracowania, na którym można bazować w trakcie pisania jakiejś pracy - jest to raczej zbiór miło opisanych ciekawostek i ogólników z życia najznamienitszych polskich kobiet na przestrzeni wieków. Mimo wszystko ciekawostki te mogą na długo zapaść w pamięci i stać się jedynym, co wiemy na temat jakiegoś zagranicznego władcy. :)

Narracja okraszona jest dużą dawką specyficznego dla autorki humoru - połączenia czarnego humoru i lekkiego balansowania na granicy dobrego smaku. Często żarty mogą nie przypaść wszystkim do gustu, jednak nie pojawiają co dwa zdania - w większości jednak wydają się być wyważone. To kolejny plus tej pozycji jako przeznaczonej dla zwykłych ludzi, chcących liznąć odrobinę historii w mniej nudnej postaci.

Reasumując spokojnie można polecić "Polki na tronach Europy" każdemu ze względu na lekkość pozycji i dużą przyjemność, którą sprawa czytanie. Każdy wyniesie z niej coś ciekawego, a na pewno nie zanudzi się na śmierć - nawet jeśli jest takim antyfanem uczenia się historii jak ja!

Łączna ocena: 7/10

12 komentarzy:

  1. Taka dość liberalna forma przedstawienia tych kobiet by mi odpowiadała. Na pewno dowiedziałabym się dzięki tej książce, wielu ciekawych rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno, wiele ciekawostek jeszcze mi w głowie siedzi i się nie mogę doczekać kiedy będę mógł się pochwalić ich znajomością. :P

      Usuń
  2. Jestem miłośniczką historii, więc takie książki są idealne dla mnie. Poszukam ich w bibliotece :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam! Tylko podkreślam raz jeszcze - nie są to w pełni profesjonalne opracowania nadające się do prac naukowych. :P

      Usuń
  3. Ponieważ uwielbiam takie historyczne klimaty, książkę z ogromną przyjemnością przeczytałabym ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przejrzyj w takim razie też inne publikacje tej autorki! :)

      Usuń
  4. Bardzo chętnie sięgam po książki autorki - ciężkie nie są, a jakaś wiedza zawsze w głowie pozostaje. ;>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może poszukam "Historii z alkowy" w jakiejś taniej wersji. :)

      Usuń
  5. Historia, też lubię. Jak znajdę czas, to chętnie do tek książki zajrzę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Słyszałam już nieraz wiele dobrego o książkach autorstwa Iwony Kienzler.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak widać dołączam się do tych dobrych opinii! :)

      Usuń